Chciała wyrwać tęczową torbę. Ziobro pozwala przerwać karę więzienia

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zdecydował o przerwie w odbywaniu kary przez młodą kobietę, która została skazana za rozbój i próbę kradzieży torby w barwach ruchu LGBT. Przerwa ma trwać do czasu podjęcia przez prezydenta decyzji w sprawie ułaskawienia.

Publikacja: 14.07.2023 14:14

Marsz Równości - zdjęcie ilustracyjne

Marsz Równości - zdjęcie ilustracyjne

Foto: PAP/Andrzej Grygiel

dgk

Informację o decyzji Zbigniewa Ziobry przekazał  Instytut Ordo Iuris, który złożył do Prokuratora Generalnego wniosek o przerwę w odbywaniu kary przez 24-letnią Marikę, aktywistkę i studentkę  Politechniki Poznańskiej, która podczas Marszu Równości w 2020 r. próbowała wyrwać innej osobie tęczową torbę.  Miał to być "wyraz sprzeciwu" wobec haseł głoszonych przez uczestników marszu.

Czytaj więcej

Młodzież Wszechpolska chce dezynfekować ulice po marszach LGBT

Petycja o ułaskawienie

Sąd w Poznaniu skazał agresorkę na trzy lata pozbawienia wolności rozbój i próbę kradzieży.  Okolicznością obciążającą Marikę była jej działalność w Młodzieży Wszechpolskiej, grupie o charakterze nacjonalistycznym i skrajnie prawicowym. 

Kobieta od roku odbywała karę. Obecnie, za sprawą decyzji Ziobry, przebywa na wolności.  

Zarówno Ordo Iuris, jak i Młodzież Wszechpolska nie zgadzają się z wyrokiem i udostępniają na swoich profilach petycję do Prezydenta RP "Wolność dla Mariki".  Ordo Iuris domaga się ułaskawienia kobiety tj. anulowania reszty kary oraz zniesienia zakazu zbliżania się przez skazaną do pokrzywdzonej. Umożliwiłoby to zatarcie skazania. 

Marika żałuje tego zrobiła 

Zdaniem organizacji, Marika zdaje sobie sprawę, że przekroczyła granice dopuszczalnej formy sprzeciwu wobec poglądów innych osób i żałuje swojego zachowania. Ordo Iuris uważa, że kara więzienia za jej czyn jest niesprawiedliwa, a sąd przy wydawaniu wyroku kierował się względami ideologicznymi oraz osobistym stosunkiem do światopoglądu oskarżonej.

"W efekcie surowego wyroku poznańskiego sądu, może dojść do zniszczenia życia wchodzącej w dorosłość osoby. 24-letnia Marika już od ponad roku przebywa w zakładzie karnym. W związku z tym była zmuszona przerwać studia. Pod znakiem zapytania stanęło jej dalsze wykształcenie i przyszłość zawodowa. Musiała zawiesić swoje plany założenia rodziny oraz odłożyć rehabilitację po złamaniu kostki, do którego doszło na krótko przed osadzeniem w zakładzie karnym. Dziewczyna wchodząc do zakładu karnego nie była w stanie poruszać się samodzielnie. Chodziła o kulach. Zaniedbania w rehabilitacji mogą negatywnie odbić się na jej zdrowiu w przyszłości." - twierdzi Ordo Iuris.

Informację o decyzji Zbigniewa Ziobry przekazał  Instytut Ordo Iuris, który złożył do Prokuratora Generalnego wniosek o przerwę w odbywaniu kary przez 24-letnią Marikę, aktywistkę i studentkę  Politechniki Poznańskiej, która podczas Marszu Równości w 2020 r. próbowała wyrwać innej osobie tęczową torbę.  Miał to być "wyraz sprzeciwu" wobec haseł głoszonych przez uczestników marszu.

Petycja o ułaskawienie

Pozostało 83% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach