Reforma dożywocia, czyli kara śmierci za więziennymi kratami

Najokrutniejsi przestępcy bez wyjątków mają do końca życia zostać za kratami. – To nieludzkie i niezgodne z konstytucją – twierdzą prawnicy.

Publikacja: 14.02.2022 19:41

Reforma dożywocia, czyli kara śmierci za więziennymi kratami

Foto: Adobe Stock

– Zwyrodniali mordercy mogą liczyć na przedterminowe zwolnienie. Skoro nie ma dla nich kary śmierci, to musi być bezwzględne dożywocie. Mój projekt taką karę wprowadzi –zapowiada Zbigniew Ziobro i sięga po najsurowsze kary. Przyjął to już rząd i skierował do Sejmu. Wyrok dożywocia ma mieć charakter bezwzględny – na zawsze pozbawiać możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie.

Eksperci biją na alarm. – To psychiczne tortury – uważają. Przestrzegają też przed zagrożeniem, jakie mogą stwarzać dla siebie i innych skazani na kryminał do końca życia.

Żelazna ręka państwa

O wymierzeniu najsurowszej kary ma decydować sąd. Będzie mogła być orzekana w dwóch sytuacjach. Po pierwsze – za czyn popełniony po prawomocnym skazaniu za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, wolności, wolności seksualnej, bezpieczeństwu powszechnemu lub za przestępstwo o charakterze terrorystycznym na dożywotnie pozbawienie wolności albo pozbawienie wolności na czas nie krótszy niż 20 lat.

Czytaj więcej

Sądy orzekają mniej najcięższych kar za przestępstwa

Po drugie – jeżeli charakter i okoliczności czynu oraz właściwości osobiste sprawcy wskazują, iż jego pozostawanie na wolności spowoduje trwałe niebezpieczeństwo dla życia, zdrowia, wolności lub wolności seksualnej innych osób.

Dziś takiej kary w kodeksie nie ma. Najsurowszą jest dożywotnie pozbawienie wolności. Skazany na dożywocie może jednak starać się o wyjście na wolność w ramach warunkowego przedterminowego zwolnienia po 25 latach odsiadki. Od tej zasady istnieje wyjątek pozwalający sądowi warunki takiego zwolnienia obostrzyć. Może on np. uznać w wyroku, że będzie można się o nie ubiegać nie po 25 latach, tylko 30, 40 czy 45. Czy tak uregulowana kara nie wystarczy? – zapytaliśmy ekspertów.

– Oczywiście, że wystarczy –mówi „Rzeczpospolitej" dr Paweł Moczydłowski, kryminolog, były dyrektor Służby Więziennej. Bardzo krytycznie ocenia najnowszy pomysł ministra Ziobry.

– Nawet skazani na najcięższe kary uczestniczą w życiu więziennym, chcą pracować, uczyć się, bo cały czas mają nadzieję, że może opuszczą kiedyś więzienie. Jej odebranie jest nieludzkie. Taki skazany staje się zagrożeniem dla siebie samego i dla innych współwięźniów i funkcjonariuszy – dodaje dr Moczydłowski.

Mimo spadającej od lat przestępczości każdego roku zapada ok. 30 prawomocnych wyroków dożywotniego więzienia. W sumie odsiaduje je dziś ok. 460 skazanych.

Czytaj więcej

Wraca bezwzględne dożywocie i konfiskata auta

Jaka resocjalizacja?

– O resocjalizacji w przypadku takiej kary w zasadzie nie ma już mowy – wtóruje mu prof. Brunon Hołyst, kryminolog. I dodaje, że z człowiekiem, któremu jest wszystko jedno, trudno nie tylko pracować, ale i żyć, nawet za kratami.

Bardziej dosadnie o pomyśle wypowiada się dr hab. Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego krakowskiego UJ.

– Kara dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia to tortura psychiczna, wykluczona przez polską konstytucję i konwencję o prawach człowieka. W istocie to kara cywilnej śmierci – twierdzi.

Co najmniej 30 lat

Obok wprowadzenia bezwzględnego dożywocia zaostrzone ma zostać także tzw.zwykłe dożywocie. Projekt wydłuża bowiem także do 30 lat okres, po którym skazani na dożywocie mogą ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie (dziś wynosi 25 lat).

Wydłużyć miałby się również okres próby przy warunkowym zwolnieniu z kary dożywotniego pozbawienia wolności. Dziś ten okres wynosi 10 lat. Po zmianie kodeksu karnego okres próby dla skazanych na dożywocie ma być dożywotni. Zwiększy się ponadto okres przedawnienia karalności za zabójstwa – z 30 do 40 lat.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem w Sejmie

– Zwyrodniali mordercy mogą liczyć na przedterminowe zwolnienie. Skoro nie ma dla nich kary śmierci, to musi być bezwzględne dożywocie. Mój projekt taką karę wprowadzi –zapowiada Zbigniew Ziobro i sięga po najsurowsze kary. Przyjął to już rząd i skierował do Sejmu. Wyrok dożywocia ma mieć charakter bezwzględny – na zawsze pozbawiać możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie.

Eksperci biją na alarm. – To psychiczne tortury – uważają. Przestrzegają też przed zagrożeniem, jakie mogą stwarzać dla siebie i innych skazani na kryminał do końca życia.

Pozostało 86% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach