Mężczyzna został obwiniony o złamanie zakazu wynikającego z art. 10 ust. 2a w związku z art. 4 ust. 1 pkt 7 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz uchwały Rady m.st. Warszawy ws. uchwalenia Regulaminu utrzymania czystości i porządku.
Sąd Rejonowy, bez wzywania obwinionego i rozprawy uznał na podstawie
zebranych dowodów, że okoliczności czynu i wina nie budzą wątpliwości.
Wymierzył obwinionemu 100 zł grzywny oraz obciążył kosztami postępowania. Nikt nie złożył sprzeciwu, więc wyrok z października 2019 r. uprawomocnił się.
Akta sprawy przeanalizował RPO. W kasacji zarzuca wyrokowi rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie prawa procesowego, a dokładnie art. 93 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z tym przepisem, orzekanie w postępowaniu nakazowym jest możliwe, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości.
- W świetle dowodów dołączonych do wniosku o ukaranie zarówna wina, jak i okoliczności czynu, budziły bowiem istotne wątpliwości. Sąd powinien był skierować sprawę na rozprawę, aby wyjaśnić wszystkie istotne okoliczności - twierdzi Rzecznik.
O co chodzi?