– Trzeba zlikwidować przedawnienie, jeżeli chodzi o przestępstwa i zbrodnie pedofilskie. Proponujemy wprowadzenie bezwzględnego zakazu pracy z dziećmi dla osób skazanych za takie przestępstwa. Wszędzie tam, gdzie prokuratura nie działa z urzędu, gdzie policja nie reaguje jak powinna, jako trzecie rozwiązanie chcemy powołać zespół specjalnych prokuratorów, który będzie mógł powoływać rzecznik praw dziecka – wylicza Borys Budka, poseł PO.
Pytany o to, jak politycy mają zamiar załatwić kwestię nieograniczonej w czasie odpowiedzialności, tłumaczy, że dotyczyć ma ona tylko tych spraw, w których do przedawnienia jeszcze nie doszło.
– Dziś potrzebujemy bardzo twardej reakcji państwa i pokazania dobitnie, że nie może być zgody na te przestępstwa – wymieniał Budka.
Jak podkreślił, propozycje nowych rozwiązań legislacyjnych to jednocześnie sprawdzian woli polskiego parlamentu i partii rządzącej.
W Rządowym Centrum Legislacji od lutego czeka zaś projekt nowelizacji kodeksu karnego. Ministerstwo Sprawiedliwości przewiduje w nim do 15 lat więzienia za obcowanie płciowe z małoletnim poniżej 15. roku życia. Są też kary surowsze: do 20 lat pozbawienia wolności, kiedy następstwem czynu jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, albo do 25 lat, kiedy taki uszczerbek poniosło dziecko poniżej siedmiu lat. Zmiany dotyczyć mają też zakazu pracy z dziećmi.
Teraz prawo nie działa
Wprawdzie sądy mogą orzekać podstawowe zakazy od 2005 r., ale jest ich niewiele. Sprawdziliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości, jak działają obecne przepisy. Otóż w latach 2006–2017 w Krajowym Rejestrze Karnym odnotowano 105 czasowych oraz 74 dożywotnich zakazów zajmowania stanowisk związanych z edukacją lub leczeniem dzieci. Z kryminalistycznych badań wynika też, że osoby o skłonnościach pedofilskich często powracają do przestępstwa. RPO apelował do Zbigniewa Ziobry o wprowadzenie obligatoryjności stosowania takiego środka karnego oraz odpowiedniego szkolenia sędziów. Dzisiaj za pedofilię grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Na mocy zmian, które weszły w życie w lipcu 2017 r., uregulowano w art. 240 kodeksu karnego obowiązek denuncjacji najcięższych czynów zabronionych (np. zdrada stanu czy zabójstwo). Został on rozszerzony na przestępstwo pedofilii. W myśl tych przepisów każda osoba mająca wiarygodną informację o wykorzystaniu seksualnym małoletniego poniżej 15. roku życia zobowiązana jest poinformować o tym organy ścigania. Za zaniedbanie tego obowiązku grozi do trzech lat pozbawienia wolności.