Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o podatku akcyzowym. Przyniesie ona od 1 marca 2025 r. znaczącą podwyżkę opodatkowania papierosów i innych wyrobów tytoniowych. Wprawdzie stawki te i tak miały wzrosnąć, ale rząd przeforsował podwyżkę na większą skalę. Za ustawą opowiedziało się 236 posłów, przeciwko było 188, a dwóch wstrzymało się od głosu.
W zapisanej w ustawie tzw. akcyzowej mapie drogowej, stawka tego podatku na papierosy miała od przyszłego roku wzrosnąć w części kwotowej o 10 proc., ale według proponowanych zmian podwyżka będzie aż 25-procentowa. W przypadku innych wyrobów tytoniowych podwyżki będą nawet wyższe. Podwyżki stawki na tytoń do palenia i susz tytoniowy osiągną 38 proc., a w przypadku e-papierosów – nawet 75 proc.
Czytaj więcej
Dla niemal trzech czwartych polskich nastolatków pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był papieros elektroniczny. Inicjację nikotynową ma za sobą już co czwarty uczeń szkoły podstawowej.
Cena paczki papierosów przekroczy 20 zł
Ministerstwo Finansów uzasadniało tę zmianę troską o zdrowie obywateli, a także „urealnieniem” cen wyrobów tytoniowych. Wskazywało, że dotychczasowy harmonogram podwyżek został przyjęty przed kilku lat, przy niskiej inflacji i niskim wzroście wynagrodzeń, a dziś sytuacja się zmieniła. Prognozy MF wskazują, że kosztująca w tym roku 18 zł paczka papierosów po podwyżce akcyzy może osiągnąć 20,80 zł, a w 2026 toku 26,50 zł.
Przeciwna tej podwyżce była branża producentów tytoniowych. Przedsiębiorcy zarzucali rządowi złamanie zapisanej w ustawie umowy społecznej. Wskazywano też na szkody, jakie mogą ponieść także plantatorzy tytoniu. Zresztą w samym rządzie nie było w tej sprawie jednomyślności , bo z opinią w obronie plantatorów wystąpiło Ministerstwo Rolnictwa.