Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, nazwiska nowych członków PKW prezydent znał od grudnia, bo jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia Sejm wybrał siedmiu z dziewięciu członków Komisji. Prezydent czekał jednak z ich powołaniem ponad dwa miesiące. W konsekwencji w PKW zasiadały nadal osoby wybrane cztery lata wcześniej przez Sejm poprzedniej kadencji.
Przedstawiciele prezydenta twierdzili, że Andrzej Duda nie naruszył terminu, gdyż kadencja członków PKW wygasa po upływie 150 dni od dnia wyborów, czyli 13 marca 2024. Innego zdania była kancelaria premiera Donalda Tuska.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, członkowie kluczowego organu, który nadzoruje wybory to prawnicy. W skład PKW musi wchodzić jeden sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, jeden sędzia Trybunału Konstytucyjnego (ich kadencja trwa 9 lat) oraz siedem osób wskazanych przez Sejm (ich kadencja wygasa z mocy prawa po upływie 150 dni od dnia wyborów do Sejmu).
Ostatecznie, postanowieniem z 5 marca prezydent Andrzej Duda powołał siedmiu nowych członków Państwowej Komisji Wyborczej: Ryszarda Balickiego, Pawła Gierasa, Ryszarda Kalisza, Macieja Klisia, Arkadiusza Pikulika, Konrada Składowskiego i Mirosława Suskiego. Wręczenie nominacji odbyło się w środę w Pałacu Prezydenckim.
W PKW nadal zasiadają więc sędzia NSA Sylwester Marciniak (przewodniczący PKW) oraz sędzia TK Wojciech Sych (wiceprzewodniczący PKW).