Covid-19 jest, ale nauka na uczelniach przebiega normalnie

To od uczelni zależy, czy w przypadku zachorowania studenta jego grupa będzie się kształcić przez internet. Zaszczepieni nie podlegają przecież kwarantannie.

Publikacja: 30.09.2021 16:44

Covid-19 jest, ale nauka na uczelniach przebiega normalnie

Foto: AdobeStock

Kiedy na Covid-19 zachoruje uczeń, na nauczanie zdalne kierowana jest cała jego klasa. Z domu uczą się nawet uczniowie zaszczepieni, choć nie są objęci kwarantanną. W przypadku szkół wyższych może być inaczej.

Bez segregacji sanitarnej

Jak argumentuje ministerstwo, przepisy umożliwiające przejście na nauczanie zdalne w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych nie wprowadzają segregacji sanitarnej w związku z zaszczepieniem przeciwko Covid-19. Zatem przejście na nauczanie zdalne po zawieszeniu zajęć nie może dzielić oddziału lub grupy wychowawczej na uczniów zaszczepionych pracujących stacjonarnie i niezaszczepionych pracujących zdalnie.

Czytaj więcej

Studenci mimo pandemii wracają na uczelnie

Wytyczne Ministerstwa Edukacji i Nauki, Ministerstwa Zdrowia i sanepidu dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych, obowiązujące od początku września, nie wprowadzają rozwiązań organizacyjnych ze względu na przyjęcie szczepionki przez ucznia. Wytyczne dla szkół wyższych na nowy rok akademicki opublikowano dopiero 30 września. Są bardzo ogólne i nie przewidują podziału studentów ze względu na szczepienie.

Na pytanie, czy w przypadku zachorowania studenta uczelnia ma obowiązek zorganizowania nauki zdalnej, Ministerstwo Edukacji i Nauki odpowiada, że uczelnie mają w tym zakresie autonomię.

 – Decyzje formalne odnośnie funkcjonowania uczelni (m.in. organizacji kształcenia) podejmuje rektor – wynika to z autonomii uczelni – wyjaśnia Anna Ostrowska, rzecznik prasowy resortu. I dodaje, że w sytuacji zwiększenia zagrożenia epidemicznego MEiN rozważy możliwość wprowadzenia ograniczeń w funkcjonowaniu niektórych podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki, w tym m.in. kształcenia w trybie hybrydowym, a w szczególnych przypadkach również powrót do kształcenia zdalnego. Jednakże wszystko będzie uzależnione od rozwoju sytuacji epidemiologicznej w kraju i postanowień rządu.

Sprawa rektora

To rektorzy uczelni są zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa studentom i pracownikom uczelni. I wszystko wskazuje na to, że każdy przypadek zachorowania na Covid-19 będzie analizowany oddzielnie.

– Chcielibyśmy, by wszystkie lub prawie wszystkie zajęcia były prowadzone stacjonarne. W przypadku zachorowań na Covid-19 to dyrektorzy instytutów lub dziekani będą podejmowali decyzję o przejściu na naukę zdalną lub hybrydową. Decyzja będzie uzależniona od infrastruktury jednostki i specyfiki zajęć – mówi Katarzyna Dziedzik, rzecznik prasowy Uniwersytetu w Białymstoku.

Taki sam scenariusz postępowania przewidziano na Uniwersytecie Opolskim.

– Część studentów w izolacji lub kwarantannie będzie mogła uczestniczyć w zajęciach online. To, czy grupa przejdzie na naukę zdalną lub hybrydową, będzie zależało od liczby osób, które nie mogą uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych, i charakteru tych zajęć. Zadecyduje dziekan – mówi Maciej Kochański, rzecznik prasowy Uniwersytetu Opolskiego.

Nauka stacjonarna

Choć minister Przemysław Czarnek uchylił rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki w związku z Covid-19, władze uczelni planują przynajmniej część zajęć, zwłaszcza wykładów, online. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce umożliwia realizację kształcenia w formie zdalnej. Zgodnie z art. 67 ust. 4, jeżeli pozwala na to specyfika kształcenia na studiach na określonym kierunku, część efektów uczenia się objętych programem studiów może być uzyskana w ramach zajęć prowadzonych z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.

– W większości uczelni przewiduje się, że wykłady dla większych grup studentów będą się odbywały z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość (zdalnie), natomiast ćwiczenia, lektoraty, laboratoria, czyli zajęcia w mniejszych grupach – w siedzibach uczelni – mówi Anna Ostrowska.

MEiN rekomenduje realizowanie zajęć prowadzonych z bezpośrednim udziałem nauczycieli akademickich lub innych osób prowadzących zajęcia; z zachowaniem takich środków bezpieczeństwa, jakie są możliwe do zastosowania ze względu na uwarunkowania techniczne, organizacyjne i infrastrukturalne danej uczelni. Ważne, by zachować możliwość realizacji programu studiów oraz osiąganie zakładanych efektów uczenia się.

– Biorąc pod uwagę doświadczenia z roku ubiegłego, uczelnie są już w bardzo dużym stopniu przygotowane na rozpoczęcie zajęć w nowym roku akademickim z zachowaniem wymagań bezpieczeństwa – uspokaja Anna Ostrowska. 

48 proc. osób w wieku 20–24 lata jest w pełni zaszczepionych przeciwko koronawirusowi

82 proc. studentów i doktorantów UW, którzy wypełnili anonimową ankietę, przyjęło szczepionkę

85 proc. studentów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu zaszczepiło się przeciw covidowi

Kiedy na Covid-19 zachoruje uczeń, na nauczanie zdalne kierowana jest cała jego klasa. Z domu uczą się nawet uczniowie zaszczepieni, choć nie są objęci kwarantanną. W przypadku szkół wyższych może być inaczej.

Bez segregacji sanitarnej

Pozostało 95% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie