“Jeśli potwierdziłyby się zarzuty o szpiegostwo, byłoby to niezwykle niepokojące z punktu widzenia spraw, w których ten sędzia orzekał. Są to sprawy, w których wykorzystywane były dokumenty o najwyższych klauzulach tajności. Jeśli zarzuty te zostałyby potwierdzone, uważam, że należałoby zweryfikować te rozstrzygnięcia w stosowanych procedurach” – stwierdził prof. Wiącek.
Prof. Marcin Wiącek: Sędziów trzeba weryfikować
Zdaniem rzecznika, sprawa Szmydta obnażyła pewną słabość dotyczącą weryfikacji kandydatów na sędziów. “Sędziowie nie są poddawani żadnej procedurze sprawdzającej i uzyskują z mocy prawa dostęp do wszystkich informacji niejawnych, nawet tych obwarowanych najwyższymi klauzulami. Jest to sytuacja, która powinna zainspirować do dyskusji na ten temat. Należy wprowadzić zmiany, które pozwoliłyby na weryfikację kandydatów na sędziów pod kątem okoliczności upoważniających do dostępu do informacji niejawnych” – powiedział prof. Wiącek.
Czytaj więcej
RPO wycofał się ze sprawy przed TK. I będzie tak robił, gdy w składzie znajdzie się tzw. sędzia dubler.
Dr Robert Rynkun-Werner: komisja ds. szpiegostwa, nie może być jak święta inkwizycja
Drugim gościem programu był dr Robert Rynkun-Werner, który odniósł się do zapowiedzi premiera Donalda Tuska o powołaniu specjalnej komisji do spraw rosyjskich wpływów i szpiegostwa. Adwokat podkreślił, że zasadniczą kwestią jest skład komisji, jej merytoryczna obudowa oraz to, kto będzie jej doradcami, gdyż ma to duże znaczenie, czy są to teoretycy, czy praktycy. “Wsparcie to jest bardzo ważne” – zaznaczył.
W poprzedniej ustawie, przygotowanej przez PiS w poprzedniej kadencji, chciano skupić wszystkie uprawnienia w jednym miejscu. “To miała być taka ‘święta inkwizycja’, czyli instytucja łącząca oskarżenie, osądzenie i wykonanie kary, co ewidentnie naruszało konstytucję. Takie komisje nie mogą funkcjonować, to nie jest sąd” – podkreślił adwokat.