Kluczowym w tej sytuacji jest określenie zakresu podmiotowego, do którego stosuje się powyższy wyjątek. Ustawa o emeryturach wojskowych odrębnie traktuje bowiem żołnierzy zawodowych, którzy wstąpili do służby przed dniem 2 stycznia 1999 r. od żołnierzy zawodowych, którzy wstąpili do służby po dniu 1 stycznia 1999 r. W przypadku żołnierzy zawodowych, którzy wstąpili do służby po dniu 1 stycznia 1999 r. ich nabycie emerytury oraz sposób jej obliczenia określa właśnie przepis art. 15 a, o którym mowa w art. 95 ust. 2 Ustawy o emeryturach. Zgodnie z tą regulacją za 15 lat służby wojskowej emerytura żołnierza wynosi 40% podstawy jej wymiaru i rośnie o 2,6% podstawy wymiaru za każdy rok służby. Emerytura ulega podwyższeniu za pełnienie służby w szczególnych warunkach m.in. za służbę w składzie personelu latającego na samolotach naddźwiękowych, za pełnienie służby na froncie w czasie wojny lub w strefie działań wojennych czy też z tytułu inwalidztwa pozostającego w związku ze służbą. Emerytura żołnierza zawodowego wstępującego do służby po 1 stycznia 1999 r. może być więc naliczona tylko i wyłącznie z okresów służby wojskowej i podwyższona jedynie za działania związany wyłącznie ze służbą wojskową. Emeryt taki nie ma możliwości doliczenia do emerytury wojskowej okresów pracy cywilnej. Natomiast emerytura żołnierza zawodowego, który wstąpił do służby wojskowej przed dniem 2 stycznia 1999 r. obliczana jest w powyższy sposób, jednak podstawa jej wymiaru może zostać podwyższona także o okresy pracy przed służbą oraz po służbie wojskowej, tj. o 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok okresów składkowych poprzedzających służbę, nie więcej jednak niż za trzy lata tych okresów, o 1,3% podstawy wymiaru - za każdy rok okresów składkowych ponad trzyletni okres składkowy oraz o 0,7% podstawy wymiaru - za każdy rok okresów nieskładkowych poprzedzających służbę. Niezależenie od daty powołania do służby wojskowej emerytura wojskowa nie może przekroczyć 75% podstawy wymiaru. Trzeba też wskazać, iż zgodnie z zasadą określoną w art. 5 ust. 2a Ustawy o emeryturach, żołnierzom do emerytury z systemu powszechnego nie dolicza się okresu zawodowej służby wojskowej, jeśli mają ustalone prawo do emerytury wojskowej.
W przypadku żołnierzy zawodowych przyjętych do służby wojskowej przed 2 stycznia 1999 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego uznają więc, iż niezależnie od ilości przesłużonych i przepracowanych lat takiemu żołnierzowi przysługuje jedynie jedna emerytura, wojskowa lub z systemu powszechnego, nawet jeśli okresy przyjęte do obliczenia emerytury wojskowej i cywilnej nie pokrywają się. W takich sytuacjach znaczna część życia zawodowego emeryta nie ma żadnego odzwierciedlenia w wysokości otrzymywanych przez niego świadczeń emerytalnych.
Emeryt nie zgodził się z taką interpretacją i sprawa na skutek odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych trafiła do Sądu Okręgowego w Płocku. W odwołaniu podniesiono, iż skoro Ustawa o emeryturach posługuje się określeniem, iż wyjątek od zasady pobierania jednego świadczenia stosuje się w sytuacji gdy emerytura wojskowa został obliczona według zasad określonych w art. 15a Ustawy o emeryturach wojskowych a nie że została przyznana na podstawie art. 15a Ustawy o emeryturach wojskowych to więc wyjątek ten stosuje się do wszystkich osób pobierających emeryturę wojskową, której wysokość została obliczona jedynie przy uwzględnieniu okresu służby a do obliczenia jej wysokości nie uwzględniono okresów, które uwzględniono przy ustalaniu wysokości emerytury z systemu powszechnego. Jest to przepis nie mający znaczenia podmiotowego a mający znaczenie przedmiotowe i jest ukierunkowany na sposób obliczania świadczenia. Inna interpretacja pozbawiałaby bowiem obywatela świadczeń za przepracowany znaczny okres życia zawodowego.
Niestety pogląd ten nie zyskał akceptacji Sądu Okręgowego w Płocku, który w wyroku oddalił odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W apelacji zarzucono bezzasadne niezastosowanie przepisów o wyjątku od zasady pobierania jednego świadczenia oraz naruszenie konstytucyjnej zasady równości określonej w art. 32 Konstytucji RP poprzez taką interpretację przepisów, która pozwala wypłacać dwa świadczenia jedynie niektórym osobom w ramach jednej grupy emerytalnej, w niniejszym przypadku jedynie niektórym emerytom wojskowym. Sąd Apelacyjny w Łodzi jednakże apelacji nie uwzględnił. Dopiero Sąd Najwyższy, do którego sprawiła sprawa wskutek złożenia skargi kasacyjnej, w wyroku z dnia 24 stycznia 2019 r. (sygn. akt I UK 426/17) zgodził się ze stawianymi przez emeryta zarzutami i uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy podkreśli, iż „Nie można jednakże nie zauważyć, że nie wszyscy żołnierze, który pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., mogą faktycznie zrealizować uprawnienie do wykorzystania „cywilnej" wysługi emerytalnej. Wystarczy bowiem odpowiednio długa służba i wzrosty emerytury z tytułu szczególnych właściwości służby (art. 15 ust. 2 i 3) lub z tytułu inwalidztwa wojskowego (art. 15 ust. 4), aby -przy spłaszczeniu podstawy wymiaru emerytury wojskowej do maksymalnie 75% (art. 18 ust. 1) -„cywilne" okresy ubezpieczenia w żaden sposób nie zwiększały świadczenia. W takim przypadku emeryt wojskowy, niezależnie od swojej woli, nie ma prawnej możliwości skonsumowania żadnego „cywilnego" okresu ubezpieczenia w wojskowej emeryturze. Podobnie rzecz się ma w przypadku tego rodzaju okresów poprzedzających służbę, krótszych niż rok (art. 15 ust. 1 pkt 2-4). W opisanych uwarunkowaniach emeryt wojskowy pozostaje w sytuacji identycznej jak żołnierz, który rozpoczął służbę po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r. –jego emerytura jest obliczana wyłącznie w oparciu o wojskowy staż emerytalny."
Sąd Najwyższy zgodził się, iż inna interpretacja tego przepisu naruszałaby zasadę równego traktowania określoną w art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która nakazuje jednakowe traktowanie podmiotów prawa w obrębie określonej grupy. W ramach takiej grupy wszystkie podmioty posiadające daną cechą istotną powinny być traktowane według jednakowej miary, bez dyskryminowania i faworyzowania. Uprzywilejowanie w postaci prawa do pobieraniem dwóch świadczeń przez żołnierzy, którzy zostali powołani do służby po dniu 1 stycznia 1999 r., wynika z braku możliwości uwzględniania w wojskowej emeryturze jakiegokolwiek okresu pracy poza służbą. Sąd Najwyższy podkreślił, iż brak możliwości doliczenia do emerytury okresu cywilnego zatrudnienia „jednocześnie określa krąg podmiotów charakteryzujących się tą samą istotną cechą relewantną. Do tej grupy należą emeryci wojskowi, których wypracowane okresy składkowe i nieskładkowe nie miały żadnego wpływu na wysokość emerytury wojskowej, do nich zaś należą wszyscy żołnierze, którzy zostali powołani do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r. oraz niektórzy żołnierze, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r.".
W konsekwencji Sąd Najwyższy uznał „za właściwy taki kierunek wykładni art. 95 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej, z którego wynika, że użyte w ust. 2 tego artykułu sformułowania „emerytura (...) obliczona według zasad określonych w art. 15a albo art. 18e ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu żołnierzy zawodowych" oznacza odwołanie się do zasad obliczenia emerytury wojskowej określonych w tych przepisach, a więc z uwzględnieniem wyłącznie służby wojskowej, co z kolei uzasadnia prawo do pobierania dwóch emerytur „wypracowanych" niezależnie od siebie. Zatem o wyjątku od zasady pobierania jednego świadczenia nie decyduje data przyjęcia do służby, ale brak możliwości obliczenia emerytury wojskowej przy uwzględnieniu „cywilnego" stażu emerytalnego. Przy czym ten „brak możliwości" nie występuje wtedy, gdy emeryt wojskowy nie decyduje się na złożenie wniosku o doliczenie po zwolnieniu ze służby wojskowej okresów składkowych i nieskładkowych, choć mogą one zwiększyć podstawę wymiaru emerytury do 75%. Wspólnym bowiem mianownikiem uzasadniającym prawo do dwóch świadczeń są uwarunkowania wynikające z przepisów prawa niepozwalające na wykorzystanie stażu „cywilnego" w emeryturze wojskowej, a nie wybór emeryta wojskowego. "