ZUS: przybywa ogłoszeń „przyjmę emeryta”. Ale jest haczyk

Ponad 35 proc. osób, które pobierają emeryturę i są aktywne zawodowo, to samozatrudnieni. Wynika to z raportu ZUS.

Aktualizacja: 07.06.2024 06:21 Publikacja: 07.06.2024 04:30

ZUS: przybywa ogłoszeń „przyjmę emeryta”. Ale jest haczyk

Foto: Adobe Stock

„Rzeczpospolita” poznała najnowsze raporty ZUS dotyczące seniorów na rynku pracy. Dane pokazują, że na koniec 2023 r. 854 tys. osób z ustalonym prawem do emerytury podlegało ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu innego niż bycie emerytem. Natomiast za 549,7 tys. opłacane były też składki emerytalno-rentowe. Dla porównania na koniec 2022 r. było to odpowiednio 826 tys. (wzrost rok do roku o 3 proc.) i 536,3 tys. osób (wzrost o 2 proc.).

Czytaj więcej

Emeryci i renciści dorobią więcej. GUS opublikował nowe limity zarobkowe

ZUS: coraz więcej emerytów pracuje?

Skąd taka różnica w liczbach?

— To przede wszystkim osoby na działalności gospodarczej. Emeryt prowadzący swój biznes opłaca z tego tytułu jedynie składkę zdrowotną. Choć oczywiście może przystąpić dobrowolnie do ubezpieczenia społeczego — wyjaśnia dr Tomasz Lasocki z WPiA Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak zauważa, dane pokazują, że wielu emerytów (ponad 35 proc.) jest na samozatrudnieniu, ze względu na niższe koszty.

— Do ogłoszeń „zatrudnię studenta”, doszły nam w ostatnim czasie oferty „zatrudnię emeryta”. Problem w tym, że jest to olbrzymia grupa, w której obrębie zapewne jakaś część nie ma wypracowanej nawet minimalnej emerytury. A nie ma szansy podreperować sobie wysokości świadczenia, skoro będąc na działalności odprowadzają jedynie składkę zdrowotną — mówi.

Ekspert uważa, że to się koniecznie powinno zmienić.

— Przepisy, które zwalniają emerytów prowadzących działalność ze składek na ubezpieczenia społeczne, były tworzone, gdy zasady nabywania prawa do emerytury były zupełnie inne. W przypadku osób ze starego systemu, czyli urodzonych do końca 1948 r., warunkiem nabycia prawa do tego świadczenia, oprócz osiągnięcia wieku emerytalnego, było wypracowanie odpowiedniego stażu (przynajmniej 15/20 lat). Jeżeli nie spełniło się tego drugiego kryterium, po prostu nie otrzymywało się świadczenia. Zatem przedsiębiorczy senior, bez odpowiedniego stażu musiał nadal płacić składki — tłumaczy dr Lasocki.

— W nowym systemie, czyli w odniesieniu do osób urodzonych od 1949 r., każdy, kto przepracował chociażby jeden dzień, dostanie emeryturę — wyjaśnia.

Dlatego, w jego ocenie, seniorzy, którzy nie wypracowali przynajmniej minimalnego świadczenia, pomimo posiadania statusu emeryta, powinni odprowadzać składki na ubezpieczenia społeczne, niezależnie od formy wykonywania pracy zarobkowej.

Z danych wynika, że w ciągu ostatnich ośmiu lat liczba pracujących emerytów wzrosła o 48,4 proc. Zdaniem dr Lasockiego to trend widoczny od kilku lat i zapewne będzie się utrzymywał w przyszłości. Powód? Po pierwsze jako społeczeństwo jesteśmy w dobrej kondycji zdrowotnej, dlatego ten czas aktywności zawodowej się wydłuża.

— Ponadto emerytury stanowią i będą stanowiły coraz mniejszy odsetek zarobków, a wzrost kosztów życia tę różnicę uwypukla. Stąd potrzeba dorabiania przez wielu seniorów — dodaje ekspert.

Z kolei Oskar Sobolewski z HRK Payroll Consulting podkreśla, że rosnąca liczba aktywnych zawodowo emerytów nie w pełni go cieszy.

— Powinniśmy raczej zastanowić się, jak przekonać ludzi do dłuższej aktywności przy jednoczesnym odroczeniu decyzji o przejściu na emeryturę — uważa.

Jak wskazuje, wpłynęłoby to korzystnie na emerytury zatrudnionych, a pracodawcy mogliby dłużej korzystać z doświadczenia starszych pracowników, a zwłaszcza pracownic. W tym kontekście ekspert zwraca uwagę, że brakuje kompleksowej wizji zagospodarowania na rynku osób w wieku emerytalnym lub tuż przed jego osiągnięciem.

— Rząd przygotowuje co prawda przy okazji reformy urzędów pracy rozwiązania skierowane do tej grupy (tj. osób w wieku 60/65 lat), ale trudno dostrzec w tym szerszy plan. Natomiast biorąc pod uwagę starzejące się społeczeństwo, taki plan i reformy są niezbędne — mówi.

Renciści mniej aktywni

Jeżeli popatrzymy z kolei na drugą grupę świadczeniobiorców (tj. rencistów), to trend jest odwrotny. Z danych ZUS wynika bowiem, że na koniec 2023 r. 293,2 tys. osób z ustalonym prawem do renty podlegało ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu innego niż bycie rencistą. W analogicznym okresie 2022 r. było to 302,5 tys. osób (tj. spadek rok do roku o 3 proc.). W ciągu ostatnich kilku lat liczba pracujących rencistów podlegających ubezpieczeniu zdrowotnemu zmalała – o ponad 19 proc. w 2023 r. w stosunku do 2015 r. W tym wypadku dr Lasocki jako przyczynę podaje ogólny spadek liczby rencistów w ostatnich latach.

Uważa, że znaczenie mają też zmiany zasad przeliczania emerytur (ze starego systemu) i rent, które weszły w życie na początku 2022 r.

— W ich wyniku osoba, która została rencistą w młodym wieku i pracuje, bo ma orzeczoną częściową niezdolność do pracy, utraciła możliwość obliczenia na nowo podstawy wymiaru, mimo że zarabia więcej niż przed otrzymaniem renty. W efekcie jej świadczenie zwiększy się w każdym roku tylko poprzez uwzględnienie nowego stażu, więc bez znaczenia będą zarobki. Nie będzie miała zatem interesu w wykazywaniu wysokich zarobków z legalnej pracy — uważa ekspert.

Zdaniem dr Lasockiego może to powodować, że wielu rencistom nie opłaca się obecnie legalnie pracować.

„Rzeczpospolita” poznała najnowsze raporty ZUS dotyczące seniorów na rynku pracy. Dane pokazują, że na koniec 2023 r. 854 tys. osób z ustalonym prawem do emerytury podlegało ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu innego niż bycie emerytem. Natomiast za 549,7 tys. opłacane były też składki emerytalno-rentowe. Dla porównania na koniec 2022 r. było to odpowiednio 826 tys. (wzrost rok do roku o 3 proc.) i 536,3 tys. osób (wzrost o 2 proc.).

ZUS: coraz więcej emerytów pracuje?

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach