Sąd Rejonowy w Koninie skierował pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego dotyczące konstytucyjności przepisu ustawy zasiłkowej, który dopuszcza przelanie świadczenia po śmierci ubezpieczonego jego bliskim.
Powstało ono na kanwie sprawy mężczyzny, który złożył wniosek o przyznanie mu zasiłku chorobowego, w tym czasie jednak zmarł. Zgodnie z art. 6 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2020 r., poz. 870; dalej: ustawa zasiłkowa) świadczenie to przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Jednak w razie śmierci ubezpieczonego przed podjęciem należnego świadczenia, na mocy art. 65 ust. 2, wypłaca się je osobom uprawnionym do podjęcia po nim wynagrodzenia lub dochodu (np. małżonkowi). Warunkiem koniecznym jest wystąpienie o zasiłek za życia ubezpieczonego.
Zdaniem konińskiego sądu przepis ten budzi jednak wątpliwości, czy jest zgodny z art. 67 ust. 1 konstytucji (reguluje on prawo do zabezpieczenia społecznego), w związku z art. 64 i 21 ust. 1 ustawy zasadniczej (mówią o ochronie własności). Skoro bowiem uprawnienie ubezpieczonego do zasiłku chorobowego wygasło na skutek śmierci, to czy podmioty wskazane w art. 65 ust. 2 mogą żądać rekompensaty finansowej od państwa z tego tytułu? Sąd uważa, że nie.
Z takim podejściem nie zgadza się jednak Sejm, który jako uczestnik postępowania przed TK wydał w tej sprawie opinię. Wskazuje w niej, że sprawa powinna zostać umorzona. Zdaniem Sejmu art. 67 ust. 1 w zw. z art. 64 i art. 21 ust. 1 konstytucji nie stanowią adekwatnego wzorca kontroli wątpliwości sformułowanych przez sąd pytający.
Czytaj więcej
Z projektu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który wczoraj przyjął rząd, wypadł ważny dla wielu świadczeniobiorców przepis - wynika z ustaleń "Rz". Dotyczył on wypłaty świadczeń przez ZUS.