Stanisław Pięta nie uczestniczył w środowym przesłuchaniu sejmowej komisji ds. Amber Gold, choć formalnie wciąż jest jej członkiem. PiS zawiesił go w prawach członka partii (w komisji figuruje jako niezależny), po tym jak tydzień temu „Fakt" ujawnił rzekomy romans z Izabelą P. Partia nie zdążyła go jednak odwołać na posiedzeniach Sejmu w tym tygodniu. – Musi to zrobić Sejm na wniosek klubu PiS. Marszałek Sejmu spóźnił się o jeden dzień ze złożeniem projektu uchwały o wycofaniu posła Pięty ze składu komisji – mówi Krzysztof Brejza, poseł PO.
Członkowie komisji Amber Gold, która w dużej części pracuje na materiałach objętych klauzulą „niejawne" i przesłuchuje świadków na posiedzeniach niejawnych, muszą posiadać poświadczenie dostępu do informacji niejawnych, które wydaje Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Poseł Pięta otrzymał je w lipcu 2016 r., a więc zanim nawiązał rzekomy romans z Izabelą P.
18 kwietnia tego roku Pięta wszedł także do sejmowej komisji ds. służb specjalnych (która również wymaga od posłów posiadania certyfikatu bezpieczeństwa ABW) w miejsce Beaty Mazurek. – Brał udział w jednym posiedzeniu – mówi nam Marek Opioła, poseł PiS i szef speckomisji.
W ABW ruszyły już procedury kontrolne, które mają sprawdzić, czy Pięta daje „rękojmię? zachowania tajemnicy" (podstawowy warunek, który decyduje o przyznaniu certyfikatu). To krok przed jego odebraniem. – Nie komentujemy tej sprawy – ucina pytania Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych.
Jeśli wierzyć w ujawniane przez „Fakt" informacje, związek posła Pięty z Izabelą P. trwał od kwietnia ubiegłego roku, a więc już po tym, jak poseł został zweryfikowany przez służby. Z relacji samej kobiety w tabloidzie wynika, że poseł miał ją wypatrzyć 10 kwietnia podczas siódmej rocznicy katastrofy w Smoleńsku. „Pytał, czy chciałaby się zaangażować. Opowiedział, że pracuje w komisji śledczej ds. Amber Gold. Joanna poczuła się doceniona". „Rzuciłam wszystko, jeździłam z nim samochodem po Polsce, czytałam mu jakieś wycinki prasowe, notatki..." – relacjonował tabloid. Intensywna znajomość miała trwać do września. Wtedy Pięta miał zacząć jej unikać.