– To kumulacja jak w totolotku – w ten sposób poseł PO Krzysztof Brejza nazywa to, co wydarzy się w Sejmie tuż przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Wtedy pierwsze czytanie na sali plenarnej będą musiały przejść trzy kontrowersyjne inicjatywy obywatelskie.
Podpisy zbiera kilkadziesiąt organizacji i inicjatyw, w tym Sojusz Lewicy Demokratycznej i partia Razem.
– Celem projektu jest zrównanie Kościołów i związków wyznaniowych z innymi podmiotami działającymi w Polsce. Chodzi m.in. o likwidację Funduszu Kościelnego, zwolnień podatkowych, ułatwień w obrocie ziemią i innych przywilejów. Chcemy też jawności przychodów Kościoła – wyjaśnia prof. Joanna Senyszyn, była posłanka SLD, zaangażowana w zbiórkę.
18 kwietnia marszałek zarejestrował kolejny komitet inicjatywy obywatelskiej „Stop pedofilii". Projekt przewiduje wprowadzenie do kodeksu karnego zakazu pochwalania pedofilii oraz propagowania podejmowania przez małoletniego obcowania płciowego. Miałoby za to grozić do trzech lat więzienia. Pełnomocnik komitetu Mariusz Dzierżawski wyjaśnia, że celem jest m.in. przeciwdziałanie edukacji seksualnej wg standardów WHO. – Trwa ofensywa homolobby, którą chcemy powstrzymać, pokazując związane z nią zagrożenia – dodaje.