Nie milkną głosy w sprawie decyzji Ministerstwa Kultury o finansowaniu czasopism. W „Rzeczpospolitej" pisaliśmy, że w tegorocznym budżecie resortu zabrakło pieniędzy na wydawnictwa kojarzone z nurtem konserwatywno-prawicowym. Doceniono za to czasopisma liberalne oraz lewicowe.
Dotacji – już drugi rok z rzędu – nie dostał rocznik „Teologia Polityczna". Pieniędzy zabrakło również na kwartalniki „Christianitas" i „Pressje" oraz dwumiesięcznik „Arcana". Dofinansowania nie dostało też wydawane przez Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków pismo „Wiadomości Konserwatorskie".
Dotacje dostały za to związany z lewicą kwartalnik „Krytyka Polityczna" czy ukazujący się jedynie w internecie centrolewicowy tygodnik „Kultura Liberalna".
W piśmie nadesłanym do naszej redakcji już po publikacji tekstu rzecznik Ministerstwa Kultury Maciej Babczyński wyjaśniał, że przy przyznawaniu dotacji „przedmiotem oceny nie są kwestie dotyczące identyfikacji politycznych redakcji", ale m.in. wartość merytoryczna tekstów, jakość graficzna oraz doświadczenie i profesjonalizm zespołu redakcyjnego.
Teraz głos w sprawie „Teologii Politycznej" zabrali pisarze, dziennikarze i ludzie nauki. W liście otwartym do minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzaty Omilanowskiej zaapelowali, by nie odrzucała złożonych odwołań i dotację przyznała. Argumentują, iż podtrzymanie niekorzystnej dla „Teologii Politycznej" decyzji spowoduje, że „na pewien czas zniknie czasopismo, które od początku XXI wieku było jednym z najważniejszych w polskiej kulturze".