W sobotę premier Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, na konwencji Koalicji Obywatelskiej zapowiedział nową strategię migracyjną rządu, której elementem miało być „czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu". - I będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji - deklarował. We wtorek strategia na lata 2025-2030 o nazwie „Odzyskać kontrolę. Przywrócić bezpieczeństwo" - przy votum separatum ministrów z Lewicy - została przyjęta na posiedzeniu rządu.
Czytaj więcej
Donald Tusk przygotowuje Polskę do multikulti - ocenił Jarosław Kaczyński, odnosząc się do nowej strategii migracyjnej rządu KO-PSL-Polska2050-Nowa Lewica. Lider Prawa i Sprawiedliwości zaproponował premierowi test "prawdziwych intencji" w sprawie migrantów.
Cztery dni po złożeniu swej pierwotnej deklaracji Tusk mówił w Sejmie, odpowiadając na krytykę wyrażoną przez prezydenta Andrzeja Dudę w orędziu, że „nikt nie mówi tutaj o zawieszeniu prawa do azylu, to jest nieprawda".
Polityka migracyjna i sprawa granicy. Bogdan Zdrojewski: Są oczekiwania wobec Polski
Temat migracji omawiano w tym tygodniu na dwudniowym szczycie Rady Europejskiej. W przyjętych konkluzjach przywódcy państw UE ocenili, że Rosja, Białoruś ani żaden inny kraj nie mogą nadużywać takich wartości jak prawo do azylu. Unijni politycy zgodzili się, że wyjątkowe wyzwania wymagają wyjątkowych rozwiązań. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że Polska może zawiesić prawo do azylu, jeśli to rozwiązanie czasowe i proporcjonalne.