Anna Maria Żukowska mówi, że Lewica broniła konstytucji przed Donaldem Tuskiem

Rośnie bieda w Polsce - coraz więcej osób żyje w skrajnym ubóstwie. - Dane za 2024 nie będą raczej znacznie lepsze - oceniła Anna Maria Żukowska. W rozmowie z RMF FM szefowa klubu Lewicy powiedziała też, że nie da się "na dłuższą metę" utrzymać sytuacji, w której partia Razem należy do klubu, ale nie do rządu.

Publikacja: 18.10.2024 13:10

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska

Foto: PAP/Marcin Obara

zew

Dwa i pół miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, ponad 17 milionów żyje poniżej minimum socjalnego - wynika z raportu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu, dotyczącego danych za 2023 rok. W ciągu dwunastu miesięcy liczba osób żyjących poniżej minimum egzystencji wzrosła w Polsce o 47 procent. Dane o skrajnym ubóstwie w Polsce są najgorsze od dziewięciu lat. Jednocześnie niektóre duże firmy, np. PKP Cargo, ogłaszają grupowe zwolnienia.

Skrajne ubóstwo. Coraz więcej biedy w Polsce

- To są bardzo niepokojące dane - przyznała w piątek szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska. W rozmowie z RMF FM posłanka zwróciła uwagę, że dane o ubóstwie Polaków są za zeszły rok, ale dodała, iż można się spodziewać, że dane za rok 2024 nie będą znacznie lepsze. - Postępuje rozwarstwienie społeczne. Prawo i Sprawiedliwość nie wprowadziło żadnej progresji podatkowej i tak dłużej myślę, że się nie da - oceniła. Dopytywana dodała, że obecna władza - czyli koalicja Koalicji Obywatelskiej, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy - też tej progresji nie wprowadza. - Ale to jest okazja do rozmowy z ministrem (finansów Andrzejem - red.) Domańskim - powiedziała.

Czytaj więcej

Włodzimierz Czarzasty powiedział, jaki „jest problem” z Adrianem Zandbergiem

Co dalej z Lewicą? Co zrobią Adrian Zandberg i partia Razem?

Klub Lewicy tworzą w Sejmie posłowie Nowej Lewicy (partii powstałej z połączenia SLD i Wiosny), PPS, Unii Pracy oraz partii Razem, której liderem jest m.in. Adrian Zandberg. Żukowska była w RMF FM pytana, czy Zandberg jest w koalicji, czy poza nią. Posłanka zwróciła uwagę, że klub Lewicy tworzą cztery partie, z których trzy są w rządzie, a jedna - nie. - I tego stanu oczywiście nie da się utrzymać na dłuższą metę, bo ten klub robi się coraz mniej sterowny. Partia Razem ma podjąć w przyszły weekend na kongresie decyzję czy zostaje w klubie, czy z niego wychodzi - powiedziała Żukowska.

Posłanka wyraziła opinię, że partia Razem powinna zostać w klubie Lewicy. - Klub daje większe możliwości działalności politycznej. (...) Koło nie ma żadnej sprawczości, nie może złożyć nawet projektu ustawy - dodała. Przypomniała, że według niewiążącego wewnętrznego referendum opiniodawczego w Razem, partia ma opuścić klub Lewicy. Żukowska mówiła, że politycy jej frakcji mają już trochę dość obecnej sytuacji. - Bo zajmujemy się sobą, a jak partie się zajmują sobą, to wiadomo, że to nie jest dobrze odbierane przez ludzi, którzy to obserwują - podkreśliła.

Czytaj więcej

Prawie połowa posłów nie głosowała. Paulina Matysiak usunięta z komisji

Anna Maria Żukowska: Partia Razem nie jest w rządzie

Czy jeśli posłowie Razem zostaliby w klubie, ale zagłosowali przeciw przyjęciu ustawy budżetowej, to zostaliby wyrzuceni z klubu? - Nie ma takiej możliwości, żeby być w opozycji i w koalicji, w jeszcze większym rozkroku - odpowiedziała Żukowska. Dodała, że to test i że ustawa budżetowa to najważniejsza ustawa w roku. - Jeżeli nie zostanie przyjęta, to są rozpisywane nowe wybory, więc nie wyobrażam sobie po prostu, że można być przeciwko budżetowi będąc w klubie koalicyjnym - mówiła.

Politycy Razem zwracają uwagę, że rząd Donalda Tuska i większość sejmowa nie realizuje postulatów lewicy. Czy w budżecie na 2025 rok będzie 20-25 mld zł na budowę 300 tys. mieszkań na wynajem? - została zapytana Żukowska. - Znajdzie się 3,5 mld - odparła. - Partia Razem nie jest w rządzie, jej propozycje są bardzo fajnymi, ja się z nimi zgadzam, tylko że one nie mają szansy na realizację - dodała.

Czytaj więcej

Kaczyński proponuje Tuskowi test. Prezes PiS pokazał publicznie jedną kartkę

Sprawa azylu dla migrantów. Spór w koalicji rządzącej

W sobotę premier Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, na konwencji Koalicji Obywatelskiej zapowiedział nową strategię migracyjną rządu, której elementem miało być "czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu". - I będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji - deklarował. We wtorek strategia na lata 2025-2030 o nazwie "Odzyskać kontrolę. Przywrócić bezpieczeństwo" - przy votum separatum ministrów z Lewicy - została przyjęta na posiedzeniu rządu.

W rozmowie z RMF FM Anna Maria Żukowska nie zgodziła się, by spór na ten temat nazwać "inbą". - Nie nazwałabym obrony konstytucji "inbą" - powiedziała. - Broniła pani konstytucji przed premierem? - dociekał prowadzący. - No tak - odparła posłanka. Dodała, że Tusk "jeszcze niczego nie złamał". - Natomiast zapowiedzi, które tak brzmiały, a zmienione zostały od soboty, bo już pan premier powiedział w swoim wystąpieniu po orędziu pana prezydenta, że nikt nie mówi o zawieszeniu prawa do azylu - tak powiedział, nawet KPRM zrobiło grafikę z tym cytatem - no to jednak uległa narracja zmianie - mówiła Żukowska.

Czytaj więcej

Orędzie prezydenta. Andrzej Duda o propozycji Donalda Tuska: Jakaś fatalna pomyłka

Co powiedział Tusk? Żukowska czeka na legislację

Posłanka Nowej Lewicy odniosła się do faktu, że cztery dni po tym, jak ogłosił, że ma być "czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu" Donald Tusk powiedział w Sejmie, odpowiadając na krytykę ze strony prezydenta Andrzeja Dudy, że "nikt nie mówi tutaj o zawieszeniu prawa do azylu, to jest nieprawda".

- Czekam na propozycje legislacyjną, jak to ma wyglądać, bo skoro brzmienie tego założenia się zmieniło przez raptem parę dni, no to zobaczmy, jak to miałoby finalnie wyglądać. Wtedy będziemy to oceniali - oświadczyła Żukowska.

Dwa i pół miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, ponad 17 milionów żyje poniżej minimum socjalnego - wynika z raportu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu, dotyczącego danych za 2023 rok. W ciągu dwunastu miesięcy liczba osób żyjących poniżej minimum egzystencji wzrosła w Polsce o 47 procent. Dane o skrajnym ubóstwie w Polsce są najgorsze od dziewięciu lat. Jednocześnie niektóre duże firmy, np. PKP Cargo, ogłaszają grupowe zwolnienia.

Pozostało 93% artykułu
Polityka
Współpracownicy Donalda Trumpa u Rafała Trzaskowskiego. O czym rozmawiali?
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Hołownia na prezydenta niezależny od kasy PSL i z błogosławieństwem Tuska
Polityka
Podcast "Rzecz w tym": Czy polska gospodarka zmierza w stronę kryzysu?
Polityka
Czy w deklaracji Hołowni jest drugie dno? Tak sądzi część działaczy jego partii
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Polityka
Wątpliwy dyplom MBA prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje