Niemal równo tydzień po ogólnokrajowym i zakrojonym na szeroką skalę proteście mediów pod hasłem „Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!” w Centrum Dialog odbyło się spotkanie premiera Donalda Tuska, marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z przedstawicielami mediów. Spotkanie ma miejsce po proteście, ale też i po czerwcowym głosowaniu w Sejmie, w którym przyjęto nowelizację ustawy o prawie autorskim, która ma implementować dyrektywę DSM.
Donald Tusk: Rząd i media mają wspólny cel
Premier Tusk w trakcie spotkania podkreślił – w kontekście implementacji wspominanej wcześniej dyrektywy – że w skali całej Europy nie ma jego zdaniem w tym momencie jednego, optymalnego modelu jej wdrożenia. Tusk zapewnił jednocześnie o „wspólnym celu” rządu i przedstawicieli mediów. – Nie mam wątpliwości, że w interesie zarówno mediów, dziennikarzy, twórców, ale też i każdej przyzwoitej władzy publicznej jest utrzymanie maksymalnego poziomu niezależności mediów, i to nie tylko politycznej – podkreślił w trakcie publicznej wypowiedzi przed rozpoczęciem dyskusji z wydawcami i dziennikarzami.
Jak wynika z naszych informacji, w trakcie środowego spotkania panowała bardzo dobra, otwarta i konstruktywna atmosfera. Premier Tusk miał zapewniać przedstawicieli mediów i wydawców, że w tej sprawie zarówno media, jak i świat polityki są po tej samej stronie, a ten drugi jest też narażony np. na ryzyka związane z fake newsami, i to nie mniej niż media. Tusk zaznaczył, że obecnie to strona rządząca może przez fake newsy i dezinformację ponieść większe straty niż polityczni konkurenci. Co ważniejsze, z relacji wynika też, że premier Tusk zapewniał przedstawicieli mediów, że państwo nie może okazać się bezradne w konfrontacji z gigantami cyfrowymi. Przedmiotem dyskusji (i też niepokoju szefa rządu) było przede wszystkim to, w jaki sposób zbudować narzędzia, które byłyby skuteczne w konfrontacji z big techami. Niektóre z rozwiązań mają zostać przedstawione jeszcze w trakcie aktualnego posiedzenia Senatu. Bo to w Senacie będzie teraz rozstrzygał się ostateczny kształt ustawy.
Czytaj więcej
Czasu jest niewiele, bo technologia przyspiesza. A sztuczna inteligencja, o ile nad nią nie zapanujemy, domknie wieko naszej trumny. Dlatego chcemy rozmawiać z premierem Donaldem Tuskiem i cieszymy się, że on chce rozmawiać z nami.
Senat ma głosować w lipcu nowe rozwiązania
Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz wiceministra kultury Andrzeja Wyrobca. Dotychczasowe informacje wskazywały, że Senat zajmie się nowelizację jeszcze na tym posiedzeniu. Jak jednak przekazano, teraz ten plan ulegnie zmianie. Ma powstać specjalny zespół roboczy, w którym będą pracować zarówno przedstawiciele wydawców (Izby Wydawców Prasy oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy i Wydawców Repropol) i który wypracuje nowe rozwiązania prawne. Później ma zająć się nim Senat. – Musimy sprawę zamknąć w trakcie ostatniego posiedzenia, czyli 24 lipca – zapowiedziała marszałek Kidawa-Błońska.