Tomasz Szmydt chwali Łukaszenkę. ONZ alarmuje, że w łagrach dyktatora umierają

Zbiegły z Polski, były sędzia Tomasz Szmydt przekonuje, że polskie media kłamią na temat sytuacji w kraju urzędującego od trzech dekad dyktatora. W tym czasie w białoruskich łagrach torturują więźniów politycznych, co potwierdza to nowy raport ONZ.

Publikacja: 06.06.2024 13:47

Aleksandr Łukaszenko i Tomasz Szmydt

Aleksandr Łukaszenko i Tomasz Szmydt

Foto: REUTERS/B. Rentsendorj, Rafał Guz, PAP

Podejrzany o szpiegostwo i ścigany listem gończym były sędzia Tomasz Szmydt jest niemal codziennie wykorzystywany przez reżimową propagandę. W środę udał się do miejscowości Lenino w graniczącym z Rosją rejonie horeckim. Odwiedził tam „Muzeum polsko-radzieckiego braterstwa broni” (upamiętnia Bitwę pod Lenino z udziałem Ludowego Wojska Polskiego) i stwierdził, że jest to „ważne miejsce dla obecnych i przyszłych pokoleń”.

W rozmowie z rządowymi białoruskimi mediami powiedział, że będąc na Białorusi chce zajmować się "poprawą relacji polsko-białoruskich". Uderzał też w polskie media. Przez propagandę Łukaszenki jest nazywany „polskim dysydentem”. 

Tomasz Szmydt: Aleksandr Łukaszenka jest jednym z najlepszych światowych polityków

- Jest wielka różnica – w polskich mediach pokazują całkowite bzdury. Jakoby tu ludzi zamykali w jakichś obozach koncentracyjnych. To wszystko robią po to, by zniechęcić Polaków do przyjeżdżania (...). Białoruś jest cudownym krajem. Mają tu bardzo dobry stosunek do Polaków – mówił Szmydt, cytowany przez białoruską rządową agencję BiełTA.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Tomasz Szmydt napuszczony na polską ambasadę w Mińsku. Dlaczego Aleksandr Łukaszenko to robi?

Szmydt nie szczędził ciepłych słów pod adresem urzędującego od 1994 roku dyktatora twierdząc, że jest „jednym z najlepszych światowych polityków”.

- Wystarczy spojrzeć na dzisiejszą sytuację: jak się zachowuje, jak prowadzi politykę. To nie jest komplement, to fakt. (…). Oprócz tego możemy pozazdrościć temu w jakiej jest formie fizycznej. Wystarczy spojrzeć na to jak rąbie drewno, jak strzela z łuku w Mongolii – zachwycał się Aleksandrem Łukaszenką były polski sędzia. Przekonywał, że na Białorusi sytuacja nie wygląda tak „jak pokazują to polskie media”.

ONZ: więźniowie polityczni noszą specjalne żółte oznaczenia

Obrońcy praw człowieka i instytucje międzynarodowe przedstawiają zupełnie inny obraz sytuacji w państwie Łukaszenki. Anaïs Marin, specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. sytuacji praw człowieka na Białorusi, przedstawiła we wtorek odpowiedni raport (dotyczący sytuacji od 1 kwietnia 2023 roku po 31 marca 2024 roku).

Z raportu wynika, że co najmniej dwóch więźniów politycznych zmarło z powodu braku odpowiedniej pomocy medycznej. W żadnym z tych wypadków nie została przeprowadzona sekcja zwłok. Raport opiera się na licznych zeznaniach świadków, który opowiadali o brutalnym stosunku do więźniów politycznych.

Czytaj więcej

Andrzej Poczobut. Ofiara dla większej sprawy

„Specjalna sprawozdawczyni jest zaniepokojona tym, że pobyt w więzieniu znacząco pogarsza stan zdrowia tych ludzi, w skrajnych sytuacjach doprowadza do hospitalizacji i nawet śmierci (…). W więzieniach i koloniach karnych skazani na podstawie politycznie motywowanych zarzutów noszą specjalne żółte oznaczenia, ograniczają im możliwość widzenia z rodzinami i adwokatami, często przenoszą do izolatora karnego i pomieszczenia typu celi, w których panują nieludzkie warunki. Znajdują się w pojedynczych celach, bez łączności ze światem zewnętrznym, nie przekazują im korespondencji, paczek, a nawet leków” – czytamy w raporcie.

Opozycjonista: w łagrach na Białorusi torturują. Ludzie wracają bez zębów

Od ponad trzech lat mierzy się z tym m.in. polski dziennikarz i jeden z liderów prześladowanego przez reżim Związku Polaków na Białorusi, Andrzej Poczobut, skazany na osiem lat łagrów. Krewni Mikoły Statkiewicza, Siarheja Cichanouskiego, Wiktara Babaryki, Marii Kalesnikawej i wielu innych więzionych opozycjonistów na Białorusi od ponad roku nie mają od nich żadnych informacji.

W czwartek białoruskie centrum obrony praw człowieka „Wiosna” informowało, że za kratami obecnie przebywa 1 400 więźniów politycznych. Od sfałszowanych wyborów i stłumionych protestów w 2020 roku na Białorusi w więzieniach życie straciło siedmiu więźniów politycznych.

Czytaj więcej

Putin i Łukaszenko szantażują NATO

- Pomagamy ludziom, którzy po opuszczeniu białoruskiego więzienia uciekają z kraju. Niektórzy wyszli na wolność po trzech latach i gdyby nie uciekli stamtąd w ciągu tygodnia czy dwóch, znów trafiliby do łagru Łukaszenki. Ale nawet będąc w Polsce, boją się mówić o swoich przeżyciach głośno, bo na Białorusi pozostają często ich rodzice, bracia czy siostry – mówi „Rzeczpospolitej” Aleś Zarembiuk, opozycjonista i szef fundacji Białoruski Dom w Warszawie.

 Widzimy w jakim stanie zdrowotnym przyjeżdżają młodzi ludzie do Polski po opuszczeniu więzienia na Białorusi. Często nie mają zębów i mają zepsuty wzrok. Zdarza się, że kobiety po kilku latach pobytu w więzieniu nie mogą zajść w ciążę. Bo byli torturowani 

Aleś Zarembiuk, opozycjonista i szef fundacji Białoruski Dom w Warszawie

- Widzimy w jakim stanie zdrowotnym przyjeżdżają młodzi ludzie do Polski po opuszczeniu więzienia na Białorusi. Często nie mają zębów i mają zepsuty wzrok. Zdarza się, że kobiety po kilku latach pobytu w więzieniu nie mogą zajść w ciążę. Bo były torturowane – opowiada.

Podejrzany o szpiegostwo i ścigany listem gończym były sędzia Tomasz Szmydt jest niemal codziennie wykorzystywany przez reżimową propagandę. W środę udał się do miejscowości Lenino w graniczącym z Rosją rejonie horeckim. Odwiedził tam „Muzeum polsko-radzieckiego braterstwa broni” (upamiętnia Bitwę pod Lenino z udziałem Ludowego Wojska Polskiego) i stwierdził, że jest to „ważne miejsce dla obecnych i przyszłych pokoleń”.

Pozostało 92% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?