Kancelaria Sejmu zapowiedziała, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) o godz. 20:00 w czwartek wygłosi orędzie. To kolejny taki przypadek w tym miesiącu. Ostatnio marszałek Sejmu wygłosił orędzie 2 maja z okazji Dnia Flagi. Mówił wówczas, że Rzeczpospolita to rzecz wspólna, a nie własność obecnie rządzących krajem oraz że "gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma".
W najnowszym orędziu Hołownia nawiązał do swojego poprzedniego wystąpienia oraz do zamachu, którego ofiarą w środę padł premier Słowacji Robert Fico. - Drugiego maja zwracałem się do państwa z okazji Dnia Flagi. Nie spodziewałem się, że w tak trudnych okolicznościach będę prosił was o chwilę uwagi ponownie - powiedział.
Czytaj więcej
W ciągu dwóch tygodni marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygłosił dwa bardzo podobne orędzia. To, że wygłasza je tak często wynika wskazuje na to, że polityczna sytuacja jego, Polski 2050 i całej Trzeciej Drogi staje się skomplikowana.
Orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni
- Ostatnie dwa tygodnie obfitowały w budzące niepokój wydarzenia. Byliśmy świadkami serii pożarów w całym kraju. Jeden z prominentnych polskich sędziów okazał się rosyjskim szpiegiem. I najważniejsze: po raz pierwszy raz od uzyskania wolności od Sowietów, w naszej części Europy doszło do zamachu na demokratycznie wybranego szefa rządu - oświadczył.
Szymon Hołownia ocenił, że te wydarzenia "mogą budzić lęk". - Dlatego musimy sobie powiedzieć jasno: czasy, w których żyjemy, wymagają od każdego z nas wielkiej odpowiedzialności - podkreślił. - Niech smutna lekcja dawana nam dziś przez braci Słowaków z całą mocą do nas dotrze. Podział na dwie Polski walczące ze sobą na śmierć i życie, polaryzacja, eskalacja agresji, na krótką metę może i służą tej czy innej partii, ale w długim terminie wykrwawiają nasz kraj, zamiast budować jego siłę. Odbierają nam naszą największą broń: spoistość, umiejętność zjednoczenia w chwilach próby - mówił marszałek Sejmu.