Jak wyliczali internauci, w "Wiadomościach" TVP co najmniej 33 razy pokazano Donalda Tuska w czerwonej poświacie, ze znacznikiem, przypominającym celownik, ustawionym na klatce piersiowej
"Absurdalny zarzut, całkowicie nieprawdziwy. To jest ujęcie z monitora odglądowego drugiej kamery (specjalnie przez Pana „dozumowane”). Bardzo popularny zabieg stosowany od bardzo dawna przez wiele telewizji w przypadku ilustrowania zdjęć z konferencji prasowych różnych polityków" - komentował szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jarosław Olechowski.
Pozew w tej sprawie Donald Tusk złożył przed świętami do Sądu Okręgowego w Warszawie. O treści informuje Radio Zet.
"Z treści materiałów TVP wynika, że Donalda Tuska cechuje: brak wiarygodności, zmienność poglądów, hipokryzja, skłonność do kłamstwa, agresja, ponadto służalczość w stosunku do Niemców i uległość wobec Rosjan, antyfeminizm, pogarda dla ludu, cynizm. (...) W analizowanych materiałach łamano regułę oddzielania informacji od komentarza, ponadto prezenterzy i reporterzy „Wiadomości” naruszyli wielokrotnie zasadę neutralności, która wyraża się poprzez brak emocjonalnego stosunku do czytanych przekazów" - stwierdzono.