We wtorek premierzy Polski, Czech i Słowenii - Mateusz Morawiecki, Petr Fiala i Janez Janša - oraz wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński udali się do Kijowa, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Fakt, że do takiej wizyty doszło, na dodatek w Kijowie, to oczywiście bardzo ważna sprawa, symboliczna - ocenił w radiowej Jedynce Paweł Kukiz.
Czytaj więcej
- To apel wicepremiera Kaczyńskiego do całego wolnego świata o wypracowanie takiego rozwiązania, które pozwoliłoby w sposób realny zahamować agresję rosyjską - powiedział szef KPRM, tłumacząc słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w Kijowie mówił o potrzebie utworzenia misji pokojowej. - Nikt nie mówi o zbrojnej interwencji - zastrzegł Michał Dworczyk.
- Potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego, która będzie się w stanie również obronić - mówił w stolicy Ukrainy Jarosław Kaczyński. Pytany o tę opinię lider koła poselskiego Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia powiedział, że misja "dawno już powinna być - czy to NATO, czy to ONZ, czy jakiejś innej organizacji".
- Ale wiemy, jak ten świat wygląda. Niestety oprócz Polski i paru państw mało które (państwo) zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie idzie ze strony Rosji. Świadectwem tego było budowanie jeszcze przez administrację Baracka Obamy czy przez Niemcy i Francję właśnie tego potwora. Przecież te pakiety klimatyczne, gaz, Nord Stream 2 itd. to wszystko przyczyniło się do zbudowania tej bestii - oświadczył Paweł Kukiz.
Czytaj więcej
- Wprowadzenie wojsk NATO lub innych wojsk, NATO+, na Ukrainę, bez uzgodnienia z walczącymi stronami, to jest potencjalna wojna z Rosją. To bardzo odważne - ocenił europoseł Platformy Radosław Sikorski, komentując w Polsat News słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane w Kijowie o potrzebie utworzenia "misji pokojowej" na Ukrainie.