Rząd przedstawia specustawę. "Ukraińcy legalnie w Polsce przez 18 miesięcy"

- Do Polski przybyło już milion uchodźców z Ukrainy. I nadal będą przybywać - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. W czasie konferencji premier przedstawił założenia przyjętej przez rząd specustawy ws. pomocy dla uchodźców z Ukrainy.

Publikacja: 07.03.2022 13:55

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

arb

- Polacy otworzyli swoje drzwi i serca dla uchodźców z Ukrainy, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że oni walczą o niepodległość swojego kraju, ale też o pokój na swoich granicach, a więc i w Polsce, i w Europie - mówił szef rządu o pomocy, jaka jest udzielana w Polsce uciekinierom z ogarniętej wojną Ukrainy.

Czytaj więcej

1200 zł miesięcznie za przyjęcie uchodźcy z Ukrainy

- Pomoc dla naszych sąsiadów nie może być tylko spontaniczna - zastrzegł Morawiecki.

- Na posiedzeniu Rady Ministrów przyjęliśmy specjalną ustawę, która opracowywana była w trybie pilnym, w ostatnich dniach, pod kierunkiem ministra spraw wewnętrznych i administracji. Ta ustawa ma za zadanie zaproponować coś w rodzaju namiastki normalnego życia dla tych wszystkich osób, które do Polski przybyły. Z tych osób zdecydowana większość to kobiety z dziećmi - większość mężczyzn została, by walczyć o niepodległość swojego kraju - dodał szef rządu.

Czytaj więcej

Rząd przyjął specustawę. Morawiecki: uchodźcy nie będą uprzywilejowani

- Ustawa gwarantuje także wsparcie dla Polaków, którzy przyjmują pod swój dach rodziny z Ukrainy na ten przejściowy - miejmy nadzieję czas. Polacy zdają dziś egzamin z solidarności, dziękuję wszystkim rodzinom, które spowodowały, że w Polsce na razie nie ma konieczności tworzenia wielkich obozów dla uchodźców - mówił też premier.

- Chcę podziękować za dobrą współpracę samorządów z rządem i wszystkim Polaków, którzy się włączają indywidualnie w pomoc naszym sąsiadom - dodał.

Co znalazło się w specustawie?

- Uchodźcy z Ukrainy muszą wiedzieć, że są na czas wojny bezpieczni, że mogą u nas w miarę normalnie żyć. Dzięki tej ustawie obywatele Ukrainy będą mogli przebywać w Rzeczpospolitej przez 18 miesięcy legalnie, będą mogli podejmować pracę. Ten okres będzie wydłużony do trzech lat, czyli o kolejne 18 miesięcy - mówił premier.

40

Tyle rządowej pomocy dziennie mają otrzymywać Polacy, którzy przyjęli pod dach uciekinierów z Ukrainy

- Ujęliśmy też w ustawie możliwość udzielenia wsparcia finansowego Polakom, którzy pod swój dach przyjęli rodziny ukraińskie. To 40 zł dziennie, czyli ok. 1 200 zł miesięcznie - wyliczał szef rządu. - To wsparcie będzie trwało przez dwa miesiące - dodał.

- Jednostki samorządu terytorialnego otrzymają wsparcie budżetowe potrzebę do realizacji wszelkich dodatkowych zadań w zakresie np. dostępu dzieci i młodzieży do systemu edukacji czy w zakresie służby zdrowia.

Ukraińcy traktowani jak Polacy

- Zapewnimy także odpowiednie regulacje, które będą miały za zadanie włączenie obywateli Ukrainy na zasadach ogólnych do naszego systemu w odpowiednim dziale gospodarki narodowej czy w dziale społecznym - zapowiedział szef rządu.

- W żadnym z tych przypadków nie będziemy mieli do czynienia z uprzywilejowaniem tych obywateli - nie będą mieli praw i obowiązków większych niż obywatele Polski - zastrzegł.

Morawiecki zwrócił się też do Ukraińców, przebywających w Polsce, by "także pomagali polskim gospodarzom, bo im też nie jest łatwo". - Zasada serce za serce - mówił.

- Polacy otworzyli swoje drzwi i serca dla uchodźców z Ukrainy, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że oni walczą o niepodległość swojego kraju, ale też o pokój na swoich granicach, a więc i w Polsce, i w Europie - mówił szef rządu o pomocy, jaka jest udzielana w Polsce uciekinierom z ogarniętej wojną Ukrainy.

- Pomoc dla naszych sąsiadów nie może być tylko spontaniczna - zastrzegł Morawiecki.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Hanna Gronkiewicz-Waltz idzie do PE. Była prezydent Warszawy przyjmie mandat
Polityka
Powódź w Polsce. Jak Donald Tusk przejął narrację i pokazał sprawczość
Polityka
List otwarty w obronie dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro
Polityka
Marcin Kierwiński składa mandat do PE. Kto go zastąpi?
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc