Dyplomatka poinformowała, że po serii nocnych rozmów z Białym Domem, radą Bezpieczeństwa Narodowego i Departamentem Obrony, poprosiła sekretarza stanu Antony'ego Blinkena, by w drodze do Monachium zabrał głos podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat poważnej sytuacji wokół Ukrainy.
Podczas narady RB ONZ w Nowym Jorku Blinken ma zapewnić o zaangażowaniu amerykańskiej dyplomacji w deeskalację konfliktu na wschodzie Europy i jasno pokazać, że USA robią wszystko, co w ich mocy, żeby zapobiec wojnie.
Thomas-Greenfield stwierdziła, że dowody wskazują, iż Rosja poczyniła kroki ku nieuchronnej inwazji.
"To kluczowy moment" - napisała.