Komitet ministrów Rady Europy ds. przestrzegania prawa zdecydowała się na to w związku z wielokrotną odmową Turcji podporządkowania się orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2019 r. w sprawie zwolnienia Kavali z więzienia.
Procedura zostanie wszczęta w związku z coraz częstszymi w Turcji przypadkami łamania praw człowieka za prezydentury Recepa Tayyipa Erdogana. Turecki przywódca wielokrotnie w przemówieniach atakował Kavalę, który przebywa w więzieniu od 4 lat bez jakiegokolwiek wyroku.
„Nie zapewniając natychmiastowego zwolnienia skarżącego, komisja uważa, że Turcja odmawia podporządkowania się ostatecznemu wyrokowi sądu w tej sprawie” - brzmi oświadczenie komisji.
W czwartek tureckie MSZ wezwało radę do nierozpoczynania akcji 'z szacunku dla toczącego się procesu sądowego", ostrzegając, że będzie to ingerencja w sprawy wewnętrzne państwa.
To dopiero drugi przypadek, w którym Rada Europy zastosuje postępowanie w sprawie naruszenia przepisów przeciwko jednemu z 47 państw członkowskich. Pierwszym była sprawa przeciwko Azerbejdżanowi w 2017 r. w związku z odmową uwolnienia dysydenta Ilgara Mammadowa. W efekcie Mammadow został zwolniony z więzienia w sierpniu 2018 r., a postępowanie ostatecznie zostało zamknięte.