W niedzielę w Warszawie i wielu innych miastach Polski odbyły się demonstracje pod hasłem „My ZostajeMY w UE! Jesteśmy z Europą". W demonstracji na warszawskim placu Zamkowym, o udział w której apelował Donald Tusk, wzięło udział, według organizatorów, 80-100 tysięcy osób.
Demonstracje są pokłosiem czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. TK orzekł, że niektóre zapisy Traktatu o Unii Europejskiej są sprzeczne z polską konstytucją.
Sassoli, pisząc o niedzielnych demonstracjach w Warszawie i innych miastach Polski podkreślił, że "ogromna, proeuropejska większość obywateli Polski musi być wysłuchana, a jej poglądy muszą być szanowane".
Sondaże wskazują, że ok. 90 proc. Polaków opowiada się za tym, by Polska pozostawała członkiem Unii Europejskiej.