Wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydała postanowienie, w którym zobowiązała Polskę do zapłaty na rzecz KE 500 tys. euro dziennie do czasu wykonania orzeczenia z 21 maja w sprawie zaprzestania wydobycia węgla w kopalni Turów.
O sprawę w Polsat News pytany był Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS. - Tutaj kwestia jest najważniejsza, to znaczy bezpieczeństwo energetyczne Polski - ocenił.
"Efekt podobny do bombardowania"
- Wczoraj już mówił jasno rzecznik rządu: kopalnia będzie pracować, bo nie możemy pozwolić sobie na to, żeby kilku milionów gospodarstw domowych pozbawić prądu, kilku tysięcy osób pozbawić pracy - dodał.
Fogiel zaznaczył, że w sprawie nie ma wyroku TSUE, a jedynie "tzw. środek zapobiegawczy, czyli wydana jednoosobowo, uznaniowo decyzja".
Czytaj więcej
"Żadne decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich. Bezpieczeństwo energetyczne należy właśnie do tego obszaru" - oświadczył polski rząd w reakcji na decyzję TSUE ws. kopalni Turów.