W czwartek prezydent Andrzej Duda ogłosi decyzję w sprawie ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Spodziewane jest weto. W PiS jak mantrę powtarza się, że ewentualne weto będzie ukłonem prezydenta w kierunku Pawła Kukiza.
– Andrzej Duda zabiega o jego poparcie w 2020 roku – podkreśla nasz rozmówca w partii rządzącej.
Ale prezydent – o czym mówią nam uczestnicy poniedziałkowego spotkania opozycji z głową państwa – zapowiedział, że w przyszłości będzie się sprzeciwiał zmianom w ordynacji do Sejmu, które będą prowadzić do tworzenia systemu dwupartyjnego.
W PiS prace nad taką ordynacją trwają. Zmianami zajmuje się sejmowa komisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego. Na jej czele stoi Anna Milczanowska z PiS. Członkiem komisji jest też poseł Artur Zasada, który był wnioskodawcą projektu zmian w ordynacji do PE. Propozycja nowelizacji ordynacji do Sejmu – podobnie jak w przypadku ordynacji samorządowej i do PE – pojawiłaby się bez żadnej zapowiedzi i szybko miałaby być przegłosowana przez Sejm.
Ewentualne zmiany reguł w wyborach do Sejmu nie byłyby zaskoczeniem dla opozycji. Jej politycy już od kilkunastu miesięcy przekonują, że PiS wprowadzi 100 okręgów do Sejmu przed wyborami w 2019 roku.