Według informacji RMF FM, prokurator oczekuje na sporządzenie opinii z zakresu badania broni palnej. Ekspertyza została zlecona tuż po rozpoczęciu śledztwa.
"Nie wiadomo jednak, dlaczego tak długo trwa praca biegłych. Ich opinia jest o tyle ważna, że od niej uzależniono dalsze działania i decyzje dotyczące m.in. stawiania zarzutów" - czytamy w tekście opublikowanym na portalu stacji. W głównym śledztwie były komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk ma status pokrzywdzonego.
Czytaj więcej
Byłe kierownictwo policji osobiście odpowiadało za tweety, atakujące m.in. ówczesnego polityka opozycji – wynika z naszych informacji.
Granatnik w Komendzie Głównej Policji. Trwa śledztwo
Z publikacji wynika, że w tym samym postępowaniu śledczy badają także zdarzenia sprzed incydentu w KGP, czyli kwestię transportu granatników do Polski oraz ewentualne tuszowanie sprawy.
Jarosław Szymczyk podał się do dymisji z funkcji szefa policji na tydzień przed zmianą rządu. Dymisję - z datą od 3 stycznia 2024 r. - podpisał ówczesny szef MSWiA Paweł Szefernaker.