Spór, który przesądził niedawno Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) dotyczył rozliczenia PIT za 2013 i 2014 r. W obu sprawach postępowania zostały wszczęte przez fiskusa w marcu 2019 r. czyli kilka tygodni po tragicznej śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Urzędnicy zrzucili wdowie, że w rozliczeniach rocznych za kontrolowane lata nie osiągała przychodów z tzw. najmu prywatnego, ale z działalności gospodarczej, polegającej na świadczeniu usług w zakresie najmu. Zgodnie z ówczesnymi przepisami nie miała więc prawa do tzw. ryczałtu. A to zaowocowało określeniem zobowiązań łącznie na grubo ponad 100 tyś. zł.
Podatniczka odwołała się od decyzji, a gdy nic to nie dało, poskarżyła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. W skargach przekonywała, że fiskus bezpodstawnie przypisał jej prowadzenie nieujawnionej działalności gospodarczej w zakresie najmu nieruchomości. Podkreślała, że sporny najem był związany nie z firmą, ale racjonalnym zarządzaniem majątkiem prywatnym. Jej intencją nigdy nie było prowadzenie działalności gospodarczej o czym świadczy m.in. nieodliczenie VAT związanego z zakupem nieruchomości z rynku pierwotnego, nieamortyzowaniem ich oraz nieprowadzeniem ewidencji środków trwałych.
Czytaj więcej
Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uniewinnił europosłankę Koalicji Europejskiej - Magdalenę Adamowicz - od zarzutu podania nieprawdy w zeznaniach podatkowych i uszczupleniu w ten sposób podatku.
To nie przekonało gdańskiego WSA. Oddalając skargi stwierdził, że zamiarem podatniczki było świadczenie kompleksowych usług związanych z wynajmem oraz podejmowanie działań celem poczynienia z wynajmu stałego źródła zarobkowania oraz jego rozszerzenia. Sąd nie zgodził się, że jednym z głównych celów stopniowego nabywania nieruchomości było zagwarantowanie warunków bytowych, przede wszystkim ze względu na narodziny dzieci, a następnie zabezpieczenie ich przyszłości. W ocenie WSA działania skarżącej wskazują na zamiar uczynienia ze świadczonych usług wynajmu stałego źródła zarobkowania. Natomiast biorąc pod uwagę ilość posiadanych lokali, nie można też przyjąć, że zakupy tych lokali wiązały się z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych czteroosobowej rodziny.
Rację Magdalenie Adamowicz przyznał dopiero NSA. Nie tylko uchylił zaskarżone wyroki WSA, ale także decyzje fiskusa wydane w drugiej instancji. A jak wyjaśniła sędzia NSA Beata Cieloch kluczowa w sporze okazała się uchwała siedmiu sędziów z 24 maja 2021 r. (II FPS 1/21). Sąd odwołał się także do swoich wcześniejszych wyroków w sprawach skarżącej za inne lata podatkowe.