Wdowa po prezydencie Adamowiczu wygrała kolejną batalię z fiskusem

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargi kasacyjne Magdaleny Adamowicz w sprawie podatku od najmu mieszkań.

Publikacja: 03.11.2023 14:23

Magdalena Adamowicz

Magdalena Adamowicz

Foto: PAP

Spór, który przesądził niedawno Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) dotyczył rozliczenia PIT za 2013 i 2014 r. W obu sprawach postępowania zostały wszczęte przez fiskusa w marcu 2019 r. czyli kilka tygodni po tragicznej śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Urzędnicy zrzucili wdowie, że w rozliczeniach rocznych za kontrolowane lata nie osiągała przychodów z tzw. najmu prywatnego, ale z działalności gospodarczej, polegającej na świadczeniu usług w zakresie najmu. Zgodnie z ówczesnymi przepisami nie miała więc prawa do tzw. ryczałtu. A to zaowocowało określeniem zobowiązań łącznie na grubo ponad 100 tyś. zł. 

Podatniczka odwołała się od decyzji, a gdy nic to nie dało, poskarżyła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. W skargach przekonywała, że fiskus bezpodstawnie przypisał jej prowadzenie nieujawnionej działalności gospodarczej w zakresie najmu nieruchomości. Podkreślała, że sporny najem był związany nie z firmą, ale racjonalnym zarządzaniem majątkiem prywatnym. Jej intencją nigdy nie było prowadzenie działalności gospodarczej o czym świadczy m.in. nieodliczenie  VAT związanego z zakupem nieruchomości z rynku pierwotnego, nieamortyzowaniem ich oraz nieprowadzeniem ewidencji środków trwałych.

Czytaj więcej

Sąd wydał wyrok ws. zeznań podatkowych Magdaleny Adamowicz

To nie przekonało gdańskiego WSA. Oddalając skargi stwierdził, że zamiarem podatniczki było świadczenie kompleksowych usług związanych z wynajmem oraz podejmowanie działań celem poczynienia z wynajmu stałego źródła zarobkowania oraz jego rozszerzenia. Sąd nie zgodził się, że jednym z głównych celów stopniowego nabywania nieruchomości było zagwarantowanie warunków bytowych, przede wszystkim ze względu na narodziny dzieci, a następnie zabezpieczenie ich przyszłości. W ocenie WSA działania skarżącej wskazują na zamiar uczynienia ze świadczonych usług wynajmu stałego źródła zarobkowania. Natomiast biorąc pod uwagę ilość posiadanych lokali, nie można też przyjąć, że zakupy tych lokali wiązały się z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych czteroosobowej rodziny.

Rację Magdalenie Adamowicz przyznał dopiero NSA. Nie tylko uchylił zaskarżone wyroki WSA, ale także decyzje fiskusa wydane w drugiej instancji. A jak wyjaśniła sędzia NSA Beata Cieloch kluczowa w sporze okazała się uchwała siedmiu sędziów z 24 maja 2021 r. (II FPS 1/21). Sąd odwołał się także do swoich wcześniejszych wyroków w sprawach skarżącej za inne lata podatkowe.

NSA przypomniał, że zgodnie z uchwałą zasadą jest kwalifikowanie przychodów do źródła - najem, a wyjątkiem sytuacja, w której podatnik, z uwagi na zakwalifikowanie składników majątku do kategorii "związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą" - do przychodów z działalności. W konsekwencji zdaniem sądu w spornym przypadku chodziło o zarządzanie majątkiem prywatnym, czyli przychody z najmu, a nie z działalności gospodarczej.

Pełnomocnik skarżącej doradca podatkowy Mariusz Korzeb podkreśla, że na sprawy zamordowanego Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i Magdaleny Adamowicz należy spojrzeć nie jako na sprawy polityka, ale jako obywatela.

– Korzystane rozstrzygnięcia NSA spraw podatkowych prowadzonych w stosunku do Magdaleny Adamowicz i jej męża mają kolosalne znaczenie dla co najmniej 575 tysięcy polskich obywateli, którzy wybrali opodatkowanie najmu swoich mieszkań w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych i nie prowadzili działalności gospodarczej – konkluduje Mariusz Korzeb. 

Wyroki są prawomocne. Sygn. akt: II FSK 372/21 i II FSK 398/21. 

Spór, który przesądził niedawno Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) dotyczył rozliczenia PIT za 2013 i 2014 r. W obu sprawach postępowania zostały wszczęte przez fiskusa w marcu 2019 r. czyli kilka tygodni po tragicznej śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Urzędnicy zrzucili wdowie, że w rozliczeniach rocznych za kontrolowane lata nie osiągała przychodów z tzw. najmu prywatnego, ale z działalności gospodarczej, polegającej na świadczeniu usług w zakresie najmu. Zgodnie z ówczesnymi przepisami nie miała więc prawa do tzw. ryczałtu. A to zaowocowało określeniem zobowiązań łącznie na grubo ponad 100 tyś. zł. 

Pozostało 83% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach