Ulgę mieszkaniową w PIT można "odziedziczyć"

Jeśli zmarły przed śmiercią w związku z opodatkowaną sprzedażą nieruchomości miał prawo i chciał skorzystać z ulgi mieszkaniowej, to uprawnienie to przechodzi na spadkobiercę.

Publikacja: 12.05.2023 17:50

Ulgę mieszkaniową w PIT można "odziedziczyć"

Foto: Adobe Stock

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który nie chciał przyznać podatnikowi prawa do tzw. ulgi mieszkaniowej, czyli zwolnienia w PIT przy opodatkowanej sprzedaży nieruchomości. 

Spór miał związek z tym, że uprawnienie do preferencji rościł sobie spadkobierca. We wniosku o interpretację wskazał, że w 2018 r. nabył spadek na podstawie testamentu. Kilka miesięcy przed śmiercią spadkodawca sprzedał mieszkanie. A ponieważ jego pełnym właściciele wskutek rozliczeń rodzinnych stał się dopiero w 2017 r., czyli zbycie nastąpiło przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia części darowanych mu udziałów, to w grę wchodziło rozliczenie z fiskusem.

Spadkobierca podkreślił jednak, że zmarłemu przysługiwała ulga mieszkaniowa i zamierzał z niej skorzystać. Miał kupić inne mieszkanie, ale plany te pokrzyżowała śmierć. Przychód spadkodawcy ze sprzedaży nieruchomości stał się składnikiem masy spadkowej. Dlatego podatnik postanowił dopytać czy zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT to prawo majątkowe, które podlega przejęciu przez spadkobiercę? Sam nie miał wątpliwości, że tak i podlega dziedziczeniu.

Czytaj więcej

Ulga mieszkaniowa obejmuje tylko kredyt, a nie koszty wcześniejszej spłaty

Fiskus zgody na to nie dał. Tłumaczył, że spadkobierca podatnika, który uzyskał przychód z odpłatnego zbycia udziału w lokalu mieszkalnym, nie spełni warunków do zwolnienia, bo zmarł on przed nabyciem innego lokum na własne cele mieszkaniowe. Ponadto spadkobierca nie ma możliwości rozliczenia ulgi w imieniu spadkodawcy, bo sukcesji nie podlegają prawa i obowiązki osobiste ściśle związane z osobą zmarłego. A do takich zdaniem urzędników należy zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT.

Z taką wykładnią nie zgodził się najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Przypomniał, że zgodnie z ordynacją podatkową spadkobiercy podatnika przejmują przewidziane w przepisach majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy. A sporne zwolnienie od podatku przy sprzedaży nieruchomości, stanowi prawo majątkowe.

Na restrykcyjnym podejściu skarbówki suchej nitki nie zostawił też NSA. Zauważył, że zmarły nie miał obowiązku składania żadnego oświadczenia o chęci skorzystania z ulgi. To uprawnienie byłoby zrealizowane dopiero przez rozliczenie roczne. Trudno zatem oczekiwać, żeby zamanifestował to w jakiś inny sposób jeszcze przed śmiercią. 

Czytaj więcej

Ten wyrok NSA ws. ulgi mieszkaniowej nie ucieszy skarbówki

Niezależnie jednak od tego, zdaniem NSA sporna ulga jest prawem majątkowym, które podlega dziedziczeniu. Ponadto, jeśli chodzi o cel mieszkaniowy, to nie można wymagać, żeby odnosić go do zmarłego. Jak zauważył sędzia NSA Tomasz Kolanowski takie podejście byłoby nielogiczne.

W spornej sytuacji mamy do czynienia co najmniej w ekspektatywą uprawnienia. W konsekwencji, gdy spadkodawca nie przeznaczył dochodu na własne cele mieszkaniowa, gdyż przed upływem terminu do jego wydatkowania zmarł, to uprawnienie to przechodzi na spadkobiercę. Oczywiście o ile w ustawowym terminie przeznaczy odziedziczone środki stanowiące dochód z odpłatnego zbycia przez spadkodawcę nieruchomości na własne cele mieszkaniowe. Wyrok jest prawomocny.

Sygn. akt: II FSK 1324/20.

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który nie chciał przyznać podatnikowi prawa do tzw. ulgi mieszkaniowej, czyli zwolnienia w PIT przy opodatkowanej sprzedaży nieruchomości. 

Spór miał związek z tym, że uprawnienie do preferencji rościł sobie spadkobierca. We wniosku o interpretację wskazał, że w 2018 r. nabył spadek na podstawie testamentu. Kilka miesięcy przed śmiercią spadkodawca sprzedał mieszkanie. A ponieważ jego pełnym właściciele wskutek rozliczeń rodzinnych stał się dopiero w 2017 r., czyli zbycie nastąpiło przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia części darowanych mu udziałów, to w grę wchodziło rozliczenie z fiskusem.

Pozostało 80% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach