Plus Minus: Zamierzacie zgromadzić pod adresem baza.polonika.pl całą polską spuściznę kulturową spoza granic kraju?
Mogę oczywiście odpowiedzieć, że tak, zamierzamy, ale trzeba mieć świadomość, że granica tego, czym są polonika i co powinno trafić do naszej bazy, a co już nie, jest płynna. Zwłaszcza gdy mówimy o obiektach z terenów, które wchodziły w skład przedrozbiorowej Rzeczypospolitej. Z jednej strony skupiamy się na najważniejszych polonikach, żeby w naszej bazie nie zabrakło tych, które dotyczą szczególnie istotnych osób czy też są szczególnie ważnymi zabytkami. Jak nagrobek Chopina na paryskim cmentarzu Père-Lachaise – to jeden z najbardziej oczywistych przykładów. Z drugiej strony publikujemy również informacje o mniej znanych polonikach, jak np. droga wojenna w Gruzji przebudowana przez Bolesława Statkowskiego czy linia kolejowa w Peru Ernesta Malinowskiego albo linie telegraficzne w Turcji, których budową kierował Karol Brzozowski. Są też polonika ważne dla lokalnych społeczności, ale szerzej nieznane, jak Madonna Rozbitków na przylądku Pointe du Raz we Francji. Staramy się również pokazywać w bazie historie osób, które tworzyły polską kulturę nie tylko na tym najwyższym poziomie, lecz także w prozaicznej codzienności – i często nam umykają.
Po co?
Powodów jest wiele. Wiedza o przeszłości jest jednym z podstawowych elementów kształtujących rozumienie współczesności. To ważne, byśmy mieli świadomość polskiej obecności w różnych miejscach na świecie. Wiele z zabytków będących w naszej bazie jest też bardzo dobrymi ambasadorami polskiej kultury. Oczywiście rolę polskiej kultury i naszych przodków zupełnie inaczej trzeba opisywać w Ukrainie, inaczej na Bałkanach, a jeszcze inaczej we Francji czy w USA. Ważne, aby nie zapominać o lokalnych kontekstach, wyjaśniać związki z innymi kulturami. W ten sposób tworzymy możliwość dialogu międzykulturowego, który bez rzetelnej wiedzy nie jest możliwy.
A przechodząc do cmentarzy, którymi zajmuję się naukowo, jest jeszcze ważna kwestia związana z zawiłymi losami wielu polskich rodzin. Sam dostaję dużo pytań od osób poszukujących grobów swoich bliskich. Szczególnie miłe są wiadomości od tych, którzy dzięki bazie taki grób odnalazły.