Na początku grudnia 2022 r. skłóconych zazwyczaj demokratów i republikanów połączył wspólny projekt ustawy dotyczącej zablokowania TikToka w USA. Nowe prawo zaproponowane przez polityków obu partii nosi nazwę „Zapobieganie narodowemu zagrożeniu inwigilacją internetu, opresyjnej cenzurze oraz uczeniu algorytmicznemu przez Komunistyczną Partię Chin”, a w skrócie zwane jest anti-social KPCh. Zakłada, że nielegalne mają być „wszystkie transakcje z mediami społecznościowymi, pochodzącymi albo znajdującymi się pod kontrolą Rosji, Chin oraz innych państw budzących zastrzeżenia”. Przyjęcie ustawy będzie oznaczać zablokowanie usług świadczonych przez aplikację, możliwości kupowania w niej reklam oraz wykonywania mikropłatności. W ustawie budżetowej na 2023 r. znalazł się natomiast zapis o zakazie używania TikToka na wszystkich federalnych urządzeniach.
„TikTok jest jak narkotyk, który uzależnia Amerykanów. Pozwolenie na kontynuowanie jego działalności w naszym kraju byłoby jak pozwolenie ZSRR na wykupienie »New York Timesa« i »Washington Post« podczas zimnej wojny” – argumentował potrzebę przyjęcia prawa republikański kongresmen Mike Gallagher, współautor projektu ustawy. To kolejny krok w amerykańskich staraniach, by zminimalizować zagrożenie, jakim dla Waszyngtonu jest TikTok. Podobne kroki wobec coraz popularniejszej aplikacji podejmują inne kraje.
Lepka aplikacja
Czerwony miś z żelków staje na słabo oświetlonej scenie i zaczyna śpiewać głosem Adele. Po chwili kamera się oddala, ukazując setkę innych misiów śpiewających razem „Someone Like You”. Tak wyglądał 15-sekundowy filmik opublikowany na TikToku w grudniu 2018 r. Bardzo szybko obejrzały go miliony ludzi na całym świecie, a aplikacja stała się w krótkim czasie globalnym fenomenem.
Dzisiaj przeciętny Amerykanin spędza korzystając z niej 858 minut miesięcznie. W latach 2018–2021 czas ten wydłużył się o 67 proc. Dla porównania w przypadku Facebooka i YouTube’a tylko o 10 proc. Według badań Pew Research Center, jeden na sześciu amerykańskich nastolatków twierdzi, że używa TikTok „niemal ciągle”. Łącznie w Stanach Zjednoczonych do aplikacji zagląda ponad 130 mln ludzi. Na świecie liczba aktywnych użytkowników już dawno przekroczyła miliard i rośnie. Dużą część tej grupy stanowią osoby do 25. roku życia.
– Aplikacja została skonstruowana tak, aby odwoływać się do młodych użytkowników. Stąd jest zorientowana na nagrania – tłumaczy „Plusowi Minusowi” prof. Alan Woodward, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa z brytyjskiego Uniwersytetu Surrey.