Gdy w 2002 roku nasi piłkarze awansowali pewnie na koreańsko-japoński mundial, nieżyjący już Paweł Zarzeczny napisał swój słynny felieton przestrzegający piłkarzy i działaczy przed przedwczesnym lizaniem się po..., mniejsza po czym. Nie trafił w moment, bo w zrozumiałej euforii – dla kibica polskiej piłki sukces to dobro rzadkie – nikt nie chciał słuchać marudzenia, że mistrzami świata to jeszcze nie jesteśmy. Kto potem oglądał występy Polaków na owym turnieju – tradycyjnie: mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor – mógł się przekonać, jak bardzo szkodzi zbyt długie świętowanie sukcesu, który jest tylko początkiem drogi. Dzisiaj chciałoby się wszystkim wypinającym piersi do orderów politykom przypomnieć tamte słowa, bo jesteśmy w podobnym miejscu naszej drogi po mistrzostwo w przyjmowaniu uchodźców. Dopiero wygraliśmy eliminacje.
Czytaj więcej
Donald Tusk: „Siejecie nienawiść między Polakami w czasie wojny, która toczy się u naszych granic. Nie trzeba wagnerowców, wystarczy TVP".
Sukcesy rządu w organizowaniu i koordynowaniu pomocy są przecież umiarkowane. A to, że rząd i samorządy muszą znaleźć miejsce dla tysięcy, a nie setek tysięcy uchodźców, jest wyłączną zasługą samego społeczeństwa, które imponującym pospolitym ruszeniem zdołało zorganizować im noclegi w prywatnych domach. To dzięki ogromnej mobilizacji społeczeństwa obywatelskiego obozy dla uchodźców nie były do tej pory potrzebne, więc nie było okazji sprawdzić, jakie są realne możliwości organizacyjne naszego państwa.
To dzięki ogromnej mobilizacji społeczeństwa obywatelskiego obozy dla uchodźców nie były do tej pory potrzebne, więc nie było okazji sprawdzić, jakie są realne możliwości organizacyjne naszego państwa.
Tymczasem po pierwszym wyzwaniu, które za państwo podjęli obywatele, przychodzą wyzwania dużo poważniejsze, bo systemowe i strategiczne. Jak choćby zatrzymanie w Polsce tych, którzy nam będą potrzebni bardziej niż my im. W tłumach uchodźczyń są też przecież przedstawicielki najbardziej pożądanych zawodów: lekarki, pielęgniarki, nauczycielki. Są także uzdolnione studentki i młode matki, które chętnie podejmą się pracy od zaraz.