Radisław Anapolski: Droga do szybszego procesu karnego

Nawet nieznaczne zmiany przepisów mogą istotnie usprawnić wydawanie wyroków karnych.

Aktualizacja: 28.06.2020 13:32 Publikacja: 28.06.2020 00:01

Radisław Anapolski: Droga do szybszego procesu karnego

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Kontynuując dotychczasowe rozważania, jak przyśpieszyć procesy karne, nieznacznie poprawiając prawo karne procesowe i materialne, należy podnieść istotny postulat z potrzebą wprowadzenia opłaty stałej od wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku sądu karnego.

Poczynając od 26 kwietnia 2019 r. (patrz art. 25b ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) w sprawach cywilnych wprowadzono opłatę stałą w wysokości 100 zł od wniosku o doręczenie w szczególności wyroku z uzasadnieniem.

Czytaj także: Radisław Anapolski: Jak przyspieszyć procesy karne

Jestem pewien, że to rozwiązanie legislacyjne powinno być obecnie ujednolicone i wprowadzone w każdym postępowaniu sądowym w Polsce, w tym w postępowaniu karnym.

Opłata od skargi

Dalsza propozycja to podwyższenie opłaty w postępowaniach prywatnoskargowych.

Od lat obowiązuje tu stała opłata ryczałtowa w wysokości 300 zł za sprawę prywatnoskargową, i to niezależnie od ilości osób oskarżonych w sprawie. Tak wyznaczona wysokość opłaty nie odpowiada już współczesnym realiom, m.in. temu ile czasu i pracy musi włożyć sąd w rozpoznanie takiej sprawy.

Opłata w takich sprawach powinna wzrosnąć do co najmniej 600 zł i być liczona od każdej osoby oskarżonej.Osoby o gorszym statusie materialnym dalej będą mogły wnosić o całkowite bądź częściowe zwolnienie z opłaty.

Innym postulatem jest modyfikacja art. 622 k.p.k. w ten sposób, by nie uzależniać zwrotu całości bądź połowy opłaty od etapu, na jakim dochodzi między stronami do zawarcia ugody w postępowaniach prywatnoskargowych.

By poszerzyć odsetek zawieranych ugód, należy trochę zmodyfikować treść art. 622 k.p.k., tak by oskarżycielowi prywatnemu zwracana była zawsze całość uiszczonej przez niego opłaty.

Należy także postulować likwidację skarg wzajemnych (uchylenie art. 497 k.p.k. oraz art. 498 k.p.k.), które wręcz zachęcają oskarżone strony w postępowaniach prywatnoskargowych do swego rodzaju odwetu emocjonalnego.

Ustawodawca 5 grudnia 2019 r. wprowadził (poprzez art. 99a k.p.k.) obowiązek sporządzania uzasadnień karnych na urzędowych formularzach. Wprowadzone formularze wymagają określonej korekty legislacyjnej pierwszych części najbardziej popularnego formularza UK 1 (uzasadnienie wyroku sądu karnego pierwszej instancji) dotyczących ustalania faktów i omawiania dowodów przeprowadzonych w sprawie. Są nazbyt skomplikowane i szczegółowe, co przeczy głównemu celowi, czyli skróceniu, uproszczeniu i stypizowaniu uzasadnień sporządzanych przez sądy karne. Należy zastosować uproszczone rozwiązania podobne do tych, które przewidziano w pozostałych częściach, np. przy omówieniu podstawy prawnej wyroku, czy wymiaru kary.

Oczywiście uwagi dotyczące formularza UK 1 powinny być odpowiednio uwzględnione również w pozostałych formularzach, a przykładowo formularzu UWŁ (dotyczącym wyroków łącznych).

Co do wyroków łącznych, nie stracił na aktualności postulat z 2010 r., umożliwienia sądom karnym wydawanie wyroku łącznego na posiedzeniu niejawnym, jak to się już dzisiaj dzieje np. w sprawach o wydanie wyroku nakazowego. Możliwe jest też rozwiązanie pośrednie, tak by w sprawach o wydanie wyroku łącznego powstała nadto możliwość wyrokowania w trybie nakazowym (powstałaby wówczas instytucja wyroku łącznego nakazowego), gdzie po ewentualnym sprzeciwie od wyroku łącznego nakazowego sprawa byłaby kierowana na rozprawę w trybie zwyczajnym.

Przy takiej koncepcji, wszelkie prawa i gwarancje stron postępowania byłyby zachowane, przy czym pojawiłaby się dodatkowa możliwość szybkiego i taniego wyrokowania, a w razie wydania wyroku łącznego nakazowego same strony by decydowały, czy go akceptują, czy wolą, by sprawa została skierowana na rozprawę główną.

Zaskarżalność czynności

Zachowuje aktualność również postulat z 2010 r. ograniczenia zaskarżalności poszczególnych czynności w postępowaniu karnym.

Przykładowo, przynajmniej część zażaleń na czynności postępowania przygotowawczego powinna trafiać do przełożonych prokuratur i tam powinny zapadać ostatecznie wiążące rozstrzygnięcia.

Należałoby także zwiększyć w sprawach karnych uprawnienia orzecznicze referendarzy sądowych, tak by mogli orzekać (wydawać postanowienia) samodzielnie na posiedzeniach (jawnych i niejawnych) we wszystkich sprawach karnych, z jedynym wyjątkiem, zastrzeżonym wyłącznie dla sądów, w postaci wydawania wyroków karnych (przy dzisiejszych uregulowaniach referendarze sądowi są praktycznie nieużyteczni w sprawach karnych ze względu na zbyt wąsko ustawowo uregulowany zakres ich uprawnień orzeczniczych).

Należy również iść w kierunku rozszerzania możliwości składania przez strony tzw. zażaleń poziomych (zażalenie jest rozstrzygane w tym samym sądzie, ale w innym składzie), co jest o tyle racjonalne, że akta nie muszą „krążyć" między sądami różnych instancji, a więc taka sprawa karna jest rozstrzygana znacznie szybciej.

Skład jednoosobowy

Ustawodawca powinien przyjąć, że takie zażalenia są rozpoznawane zawsze w składzie jednoosobowym, bo taka jest zasada podstawowa tworzenia składów odwoławczych orzekających na posiedzeniu (art. 30 § 2 k.p.k).

By ujednolicić procedury karne, należy wyeliminować z k.p.w. instytucję wyroku zaocznego doręczanego obwinionemu z urzędu (rozwiązanie takie już wyeliminowano w k.p.k.), a to rozwiązanie odciąży sądy karne i przyśpieszy rozpoznawanie spraw wykroczeniowych.

Warto wprowadzić do k.p.k. rozwiązanie proceduralne, które dobrze się sprawdziło, a pochodzi z k.p.w. Należy uregulować protokołowanie pisemne w procesach karnych w taki sam sposób (patrz art. 37 § 5 k.p.w.). Chodzi o to, by obok nagrywanej dziś rozprawy tworzyć tylko protokół pisemny zawierający najbardziej istotne orzeczenia i zarządzenia zapadające na rozprawie oraz wybrane istotne oświadczenia osób biorących udział w rozprawie.

To znacznie by przyśpieszyło rozpoznawanie spraw karnych, bo odpadłaby konieczność prowadzenia równoległego dodatkowego pełnego protokołu pisemnego, co zajmuje wiele czasu na rozprawie, a jest zbędne, gdyż protokół dźwiękowy oddaje idealnie w całości faktyczny przebieg rozprawy głównej.Sąd karny pierwszej instancji mógłby przeprowadzić przy takim uproszczonym protokołowaniu pisemnym co najmniej dwie rozprawy karne zamiast jedne.

Oczywiście, podobnie jak to już dzisiaj regulują przepisy proceduralne (patrz art. 147 § 2b k.p.k.), gdy nie ma warunków technicznych do nagrywania, byłby sporządzany, jak dotychczas, pełny protokół pisemny z rozprawy.

Trzeba też odejść od podawania na rozprawie czy posiedzeniu jawnym proceduralnych podstaw prawnych wydawanych orzeczeń czy zarządzeń (można by np. zapisywać w protokole, że sąd dopuszcza dowód w postaci dokumentu przedkładanego przez stronę postępowania, bez wskazywania, że czyni to na podstawie art. 167 k.p.k.).

Część w zawieszeniu

Aktualna pozostaje propozycja z 2010 r., by wprowadzić do k.k. karę mieszaną pozbawienia wolności. Można by orzec tę karę częściowo w sposób bezwzględny (do wykonania), a częściowo z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, przy spełnieniu pozostałych warunków z art. 69 k.k. Przykładowo, sąd karny miałby możliwość wymierzyć karę roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności z zastrzeżeniem, że wykonaniu podlega tylko kara dwóch miesięcy pozbawienia wolności, a w pozostałym zakresie jest warunkowo zawieszana na wskazany w wyroku okres próby.

Również aktualna pozostaje propozycja, by rozszerzyć widełki kary pozbawienia wolności przewidziane w art. 37 k.k. Kara ta mogłaby zaczynać się już przykładowo od dwóch lub trzech tygodni i być wymierzana w tygodniach, miesiącach i latach. Również górna granica tej kary niepotrzebnie ogranicza swobodę decyzyjną sądu karnego i mogłaby zostać podwyższona przykładowo do 20 lat.

Z kolei w związku z obecną treścią niezwykle istotnego i przydatnego w praktyce orzeczniczej art. 37a k.k., należałoby zaapelować do ustawodawcy, by podwyższył przewidziany w tym przepisie górny próg jego zastosowania z 8 do 10 lat pozbawienia wolności. Należy także postulować choćby nieznaczne poszerzenie możliwości zastosowania przepisu z art. 69 § 1 k.k. poprzez wprowadzenie wymogu, by sprawca nie mógł być w czasie popełnienia przestępstwa osobą wcześniej skazaną wyłącznie na bezwzględną karę pozbawienia wolności (w tym wobec której zarządzono wcześniej jej wykonanie).

Należy także dodać w art. 69 § 1 k.k., by wcześniejsze bezwzględne skazanie nastąpiło wyłącznie w Polsce.

Realna kara

Inny postulat to wprowadzenie do k.k. możliwości orzekania obok warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności dodatkowej i realnie wówczas wykonywanej kary ograniczenia wolności. Ustawodawca dziś przewiduje tego typu karę, ale jest to wyłącznie kara grzywny. Należy pozwolić sądowi na dodatkowe orzekanie również kary ograniczenia wolności (przykładowo, gdy mamy do czynienia ze sprawcą bezrobotnym, nieposiadającym dochodów, ale zdrowym i zdolnym do pracy).

Konieczna jest korekta legislacyjna art. 72 § 1 k.k. poprzez dodanie do już wymienionych tam środków karnych środków kompensacyjnych (w szczególności zobowiązania do naprawienia szkody w trybie art. 46 § 1 k.k.), co uzupełni treść tego przepisu, spełniając zakładany cel ustawodawczy.

Dziś materialne prawo wykroczeń często przewiduje sztywne sankcje karne za dane wykroczenie. Zwłaszcza często ustawodawca przewiduje wyłączną karę grzywny, a trzeba pamiętać, że nie zawsze zachodzą warunki faktyczne do jej orzeczenia (np. mamy do czynienia ze sprawcą bezrobotnym, nieposiadającym dochodów, ale młodym i zdolnym do pracy). Gdyby w kodeksie wykroczeń pojawił się odpowiednik art. 37a k.k., sąd karny mógłby elastycznie przechodzić na inne rodzaje sankcji karnej, tak by wymierzona kara odpowiadała lepiej danej sytuacji faktycznej (zwłaszcza brakuje możliwości przejścia z kary grzywny na karę ograniczenia wolności). Na koniec warto zaproponować dwie niewielkie modyfikacje art. 93a § 1 k.k. oraz art. 107 § 4a k.k.

W art. 107 § 4a k.k. uchwalono, iż okres do zatarcia skazania kary grzywny (samoistnej) wynosi rok, w szczególności od wykonania tej kary.

Wydaje się, iż ten okres do zatarcia skazania jest zbyt krótki z praktycznego punktu widzenia, albowiem informacja o skazaniu znika w tej sytuacji bardzo szybko z rejestru karnego wraz z zatarciem skazania (chyba że zachodzą warunki z art. 108 k.k.), przy czym nieraz taka samoistna kara grzywny jest wymierzana nawet za poważne przestępstwa. Informacja o takim wcześniejszym skazaniu powinna znajdować się przynajmniej dwa lata w rejestrze karnym. Są też zastrzeżenia do katalogu środków zabezpieczających określonych w art. 93a § 1 k.k. Brakuje w nim dziś środka zabezpieczającego w postaci „terapii farmakologicznej". Katalog przewiduje aktualnie w szczególności „terapię" oraz „terapię uzależnień", ale gdy się wczytać w doktrynę prawa karnego oraz najnowsze orzecznictwo sądowe dotyczące tych dwóch środków zabezpieczających, to staje się jasne, że nie obejmują one „terapii farmakologicznej".

Gdy nie możemy orzec o pobycie niepoczytalnego podejrzanego w zakładzie psychiatrycznym (np. czyn przez niego popełniony nie spełnia kryterium znacznej społecznej szkodliwości), a z opinii psychiatrycznej wynika, iż podejrzany wciąż wymaga farmakologicznego leczenia psychiatrycznego o charakterze ambulatoryjnym, to dziś brakuje możliwości prawnych wymienionych w art. 93a § 1 k.k., by obok umorzenia postępowania karnego z powodu niepoczytalności sprawcy orzec o obowiązku poddania się przez niego tego rodzaju terapii farmakologicznej. Należy wprowadzić więc tego rodzaju środek do katalogu środków zabezpieczających określonych w art. 93a § 1 kk.

Na koniec trzeba zwrócić na swoistą lukę prawną od lat funkcjonującą w rozporządzeniach ministra sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata (radcę prawnego) z urzędu. Chodzi mianowicie o brak osobnego wyraźnego uregulowania opłat w sprawach karnych (rozdział 3, § 17 i nast.) w przypadku obrony/reprezentacji strony na posiedzeniach.

Dziś jedynie wybiórczo i szczątkowo uregulowano tę kwestię w rozdziale 3. Wydaje się, że lepiej by było uregulować tę kwestię ogólnie i systemowo poprzez wyraźne zapisanie, że kwoty z § 17 ust. 2 dotyczą obrony/reprezentacji strony na rozprawie (w końcu poszczególne zapisane tam tryby procedowania dotyczą rozpraw), a w osobnym ustępie (np. § 17 ust. 1a) zapisać, jaka kwota należy się obrońcy/pełnomocnikowi za reprezentowanie strony na posiedzeniu, przy czym, uwzględniając logikę regulacji zawartych w rozporządzeniach, należałoby zapisać osobną kwotę za posiedzenie przed sądem rejonowym, a osobną za posiedzenie przed sądem okręgowym (podobnie jak w § 17 ust. 2), ewentualnie z dalszym rozróżnieniem, czy jest to posiedzenie pierwszo- czy drugoinstancyjne.

Autor jest sędzią sądu rejonowego

Kontynuując dotychczasowe rozważania, jak przyśpieszyć procesy karne, nieznacznie poprawiając prawo karne procesowe i materialne, należy podnieść istotny postulat z potrzebą wprowadzenia opłaty stałej od wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku sądu karnego.

Poczynając od 26 kwietnia 2019 r. (patrz art. 25b ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) w sprawach cywilnych wprowadzono opłatę stałą w wysokości 100 zł od wniosku o doręczenie w szczególności wyroku z uzasadnieniem.

Pozostało 96% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?