Jakub Jach: TSUE nie stwierdził, czy kredytobiorcy zawsze należy się zabezpieczenie

W wyroku C-287/22 TSUE odpowiedział na pytanie, czy sąd krajowy, rozpoznający sprawę z powództwa konsumenta kwestionującego ważność umowy kredytu, może oddalić wniosek konsumenta o udzielenie zabezpieczenia jego roszczeń, biorąc pod uwagę ochronę konsumenta uregulowaną w art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13.

Publikacja: 15.06.2023 18:29

TSUE

TSUE

Foto: TSUE

Trybunał wskazał, że w świetle dyrektywy 93/13 sąd krajowy powinien mieć możliwość zastosowania środka tymczasowego w postaci zabezpieczenia roszczeń konsumentów na czas trwania postępowania sądowego poprzez zawieszenie obowiązku spłaty comiesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych.

W wyroku podkreślono jednak, że konieczność udzielenia zabezpieczenia musi być oceniana przez pryzmat zapewnienia pełnej skuteczności przyszłego orzeczenia w przedmiocie potencjalnie abuzywnego postanowienia umownego, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Dodatkowo TSUE podkreślił konieczność zbadania przez sąd krajowy, że istnieją wystarczające przesłanki wskazujące na to, iż rozpatrywane warunki umowne są nieuczciwe, i że zwrot kwot zapłaconych przez danego konsumenta na podstawie rozpatrywanej w postępowaniu głównym umowy kredytu jest w ten sposób prawdopodobny.

Przesłanki przepisów krajowych warunkujące możliwość zastosowania środka tymczasowego w postaci zabezpieczenia powództwa nie mogą zatem naruszać skuteczności ochrony konsumenta zagwarantowanej dyrektywą 93/13, w tym być mniej korzystne niż uregulowania europejskie, jak również poważnie utrudniać realizacji uprawnień przyznanych przez prawo UE.

Czytaj więcej

Frankowicze się cieszą, banki płaczą. Jest przełomowy wyrok TSUE

Jak wskazał Trybunał w ślad za stanowiskiem przedstawionym przez sąd odsyłający i rząd polski, przesłanka „interesu prawnego”, jako jedna z warunkujących możliwość udzielenia zabezpieczenia roszczeń zgodnie z art. 730 (1) k.p.c., może być interpretowana w sposób zgodny z prawem europejskim, tym samym nie utrudnia ona wykonywania uprawnień zagwarantowanych przez ustawodawcę europejskiego. Biorąc pod uwagę całość rozważań TSUE przypomnieć należy, że przy ocenie „interesu prawnego” w udzieleniu zabezpieczenia nie można pomijać sytuacji drugiej strony postępowania, która miałaby zostać obowiązana do znoszenia środka tymczasowego na czas trwania postępowania.

Cel realizowany przez dyrektywę 93/13 w kontekście stosowania bądź niestosowania środka w postaci zabezpieczenia roszczeń konsumentów w sprawach dotyczących oceny postanowień umów kredytu pod kątem ich niedozwolonego charakteru nie może bowiem naruszać praw zagwarantowanych drugiej stronie postępowania przez przepisy krajowe, tj. przepisy kodeksu postępowania cywilnego dotyczące postępowań zabezpieczających.

Nie można bowiem tracić z pola widzenia, że zabezpieczenie roszczenia, przy wykładni jego podstaw zgodnie z prawem Unii Europejskiej, nie może w żaden sposób prowadzić do zaspokojenia roszczenia, z czym bardzo często mamy do czynienia w realiach spraw frankowych rozpoznawanych przez polskie sądy powszechne.

Z oceną co do tego, czy orzeczenie TSUE przyczyni się do istotnego wzrostu liczby wydawanych postanowień o zabezpieczeniu i w jakim kształcie będą one zapadały, należałoby jeszcze się wstrzymać. TSUE nie stwierdził bowiem, iż bezwarunkowo w każdej sprawie należy się kredytobiorcy zabezpieczenie, a decyzja w tym zakresie została pozostawiona sądowi krajowemu, który winien uwzględnić wszystkie okoliczności sprawy - w tym w szczególności skuteczność wykonania przyszłego orzeczenia oraz prawdopodobieństwo unieważnienia umowy.

Jakub Jach - Radca Prawny, Counsel z kancelarii prawnej Kochański & Partners

Trybunał wskazał, że w świetle dyrektywy 93/13 sąd krajowy powinien mieć możliwość zastosowania środka tymczasowego w postaci zabezpieczenia roszczeń konsumentów na czas trwania postępowania sądowego poprzez zawieszenie obowiązku spłaty comiesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych.

W wyroku podkreślono jednak, że konieczność udzielenia zabezpieczenia musi być oceniana przez pryzmat zapewnienia pełnej skuteczności przyszłego orzeczenia w przedmiocie potencjalnie abuzywnego postanowienia umownego, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Dodatkowo TSUE podkreślił konieczność zbadania przez sąd krajowy, że istnieją wystarczające przesłanki wskazujące na to, iż rozpatrywane warunki umowne są nieuczciwe, i że zwrot kwot zapłaconych przez danego konsumenta na podstawie rozpatrywanej w postępowaniu głównym umowy kredytu jest w ten sposób prawdopodobny.

Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?