Zdarza się, nie tak wcale rzadko, że wydawane są rozbieżne wyroki w takich samych sprawach. Oczywiste jest, że przynajmniej część z nich jest niezgodna z prawem. W takiej sytuacji niezbędna jest jak najszybsza korekta orzecznicza poprzez wydanie uchwały, która wiąże wszystkich. Na nikogo więcej nie będzie nakładany podatek, którego w istocie nie ma. Jak najszybsze dostrzeżenie rozbieżności i skierowanie sprawy do wydania uchwały ujednolicającej orzecznictwo spoczywa na kierownictwie NSA, które od Biura Orzecznictwa powinno otrzymywać takie informacje. Może się zdarzyć, że Biuro Orzecznictwa rozbieżności w porę nie dostrzeże, a gdy w końcu po kilku latach ją dostrzeże, to może nie być zainteresowane w przyznaniu się do własnej opieszałości i nie doprowadzi do podjęcia uchwały.
Czytaj więcej
Sprzedający nieruchomość nie płaci PIT, gdy upłynęło pięć lat od jej nabycia. Jeśli nie może czekać, uniknie podatku dzięki wydatkom na własne cele mieszkaniowe.
Dlatego Prezes NSA nie jest jedynym uprawnionym do kierowania wniosków o podjęcie uchwały. Taką kompetencję posiada również Rzecznik Praw Obywatelskich, do którego ponad rok temu wystąpiła Fundacja Praw Podatnika wskazując na - nie budzącą żadnych wątpliwości - rozbieżność orzecznictwa NSA dotyczącą opodatkowania podatkiem dochodowym odpłatnego zbycia nieruchomości nabytych w spadku lub darowiźnie. Ustawa podatkowa jednakowo traktuje każdą z form odpłatnego zbycia. Jednak całkowicie inna jest linia orzecznicza dotycząca odpłatnego zbycia w formie sprzedaży – opodatkowuje całą cenę sprzedaży, czyli opodatkowuje podatkiem dochodowym to przysporzenie majątkowe, które już raz zostało opodatkowane podatkiem od spadków i darowizn. Jest to opodatkowanie podatkiem dochodowym czynności, a nie dochodu. Co więcej, jest to nakładanie zakazanego w krajach Unii Europejskiej podatku przychodowego. Natomiast w przypadku zniesienia współwłasności – sąd takiego podatku nie nakłada. Nie opodatkowuje podatkiem dochodowym uzyskanej kwoty, bowiem traktuje to jako zamianę aktywów nieprzekładającą się na sytuację prawnopodatkową, gdy nie doprowadziło to do przysporzenia w majątku. Te rozbieżne linie oparte są o całkowicie sprzeczną wykładnię art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych trwają już ponad 10 lat i stale się pogłębiają.
Jednak po ponad roku RPO stanął, nie w obronie praw obywateli, ale w obronie budzącego poważne wątpliwości orzecznictwa NSA. Stanął więc w istocie w obronie Biura Orzecznictwa NSA, które problemu samo nie dostrzegło. A gdy już kilka lat temu Fundacja Praw Podatnika przedstawiła bezpośrednio ten problem kierownictwu NSA, to sprawę „zamieciono pod dywan” stwierdzając, że nie ma rozbieżności, ponieważ „mamy do czynienia ze zróżnicowanym stanem faktycznym”.
RPO uzasadniając odmowę podjęcia działań nawet nie przytoczył treści spornego przepisu - art. 10 ust. 1 pkt 8 u.p.d.o.f. – który mówi o opodatkowaniu odpłatnego zbycia, czyli zarówno sprzedaży jak i zniesienia współwłasności. Nie dokonał wykładni ani orzeczeń ani przepisu, która wskazywałaby na brak rozbieżności w orzecznictwie. Natomiast napisał, że „mamy do czynienia ze zróżnicowanym stanem faktycznym”, co jest niezgodne z prawdą, ale zadziwiająco zgodne z wcześniej przedstawionym Fundacji stanowiskiem Biura Orzecznictwa NSA, w którym wówczas pracował obecny Rzecznik Praw Obywatelskich.