W sprawach dotyczących zapewnienia przestrzegania ograniczeń, obowiązków, nakazów i zakazów wprowadzanych w związku z wystąpieniem stanu epidemii organy państwowej inspekcji sanitarnej stosują przepisy o nakładaniu administracyjnych kar pieniężnych, natomiast policja przepisy kodeksu wykroczeń. Zdarza się, że ta sama osoba jest karana po przeprowadzeniu dwóch odrębnych postępowań – administracyjnego i wykroczeniowego.
W wielu przypadkach – przed wprowadzeniem pod koniec 2020 r. do kodeksu wykroczeń przepisów wyraźnie określających, że nieprzestrzeganie zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach epidemicznych stanowi wykroczenie – funkcjonariusze policji sięgali po przepis tego kodeksu, przewidujący odpowiedzialność wykroczeniową za wykraczanie przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym.
Czytaj także: Ukarany za wyjście z domu bez uzasadnionej potrzeby. Kasacja RPO do SN
Kary za wykroczenie były wymierzane w postępowaniu mandatowym bądź też policja kierowała wnioski o ukaranie do sądu.
Uniewinnienia, grzywny, nagany
W licznych sprawach sądy rozpoznające te wnioski uniewinniały obwinionych od zarzutu popełniania przypisanego im wykroczenia. W części spraw jednak w trybie nakazowym (a więc uznając, że okoliczności i wina obwinionego nie budzą wątpliwości) wymierzały karę nagany lub grzywny za nieprzestrzeganie przepisów rozporządzeń Rady Ministrów wprowadzających obowiązki, nakazy, zakazy i ograniczenia w stanie epidemii.