Banki reklamują obecnie ugody jako sposób na pozbycie się problemu frankowego przez konsumentów. Trzeba więc zadać pytanie, czy i pod jakimi warunkami taka ugoda może być traktowana jako uczciwa propozycja oraz co się stanie, gdy zawierana ugoda okaże się nieuczciwa. Ugoda zawarta z konsumentem jest uczciwa tylko wtedy, jeżeli, po pierwsze, w jej treści znajduje się informacja o kwotowym i procentowym zakresie roszczeń, które przysługują konsumentowi w wyniku zastosowania nieuczciwych warunków w pierwotnej umowie, a po drugie – informuje o ryzykach wywoływanych przez tę ugodę.
Ugoda jest umową
Zasada przejrzystości i jednoznaczności warunków umowy konsumenckiej, wypowiedziana w art. 4 i art. 5 dyrektywy 1993/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, dotyczy w równej mierze umowy kredytowej, jak i późniejszej ugody. Ugoda jest przecież umową. Z tej prostej obserwacji wynika, że obowiązki informacyjne banku, wyprowadzone z ww. zasad przez TSUE i SN, pozostają aktualne w przypadku ugód. Warto je więc przypomnieć.
Czytaj więcej
Frankowicz powinien mieć w umowie zrozumiałą i obiektywną metodę ustalania wartości waluty.
W zakresie dotyczącym ugód istotne są dwa zakresy informacji: o uprawnieniach, z których konsument rezygnuje, oraz o ryzykach wywoływanych przez porozumienie ugodowe. Informacja przekazywana konsumentowi o jego prawach wynikających z zastosowania przez bank nieuczciwych warunków w umowie konsumenckiej powinna być szczegółowa i dokładna, tak by umożliwić konsumentowi zrozumienie, z czego rezygnuje. Z wyroku TSUE z 9 lipca 2020 r., C-452/18 Ibercaja pkt 29 wynika, że „zrzeczenie się przez konsumenta z powołania się na nieważność nieuczciwego warunku może być brana pod uwagę tylko wtedy, gdy w chwili tego odstąpienia konsument ten był świadomy niewiążącego charakteru tego warunku i wynikających z niego konsekwencji". Konieczność należytego poinformowania konsumenta o wadliwości umowy przed próbą jej naprawienia podkreślił też SN we wcześniejszej uchwale (7) III CZP 29/17 z 20 czerwca 2017 r. Z kolei w wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r., C-19/20 Bank BPH pkt 49 czytamy, że „system przewidziany w dyrektywie 93/13 nie może stać na przeszkodzie temu, by strony umowy eliminowały nieuczciwy charakter zawartego w niej warunku poprzez jego zmianę w drodze umowy, o ile, po pierwsze, odstąpienie przez konsumenta od powołania się na nieuczciwy charakter wynika z jego wolnej i świadomej zgody, i po drugie, nowy warunek zmieniający nie jest nieuczciwy".
Ryzyka porozumienia
Dochodzimy w ten sposób do informacji o ryzykach wywoływanych przez nowe porozumienie. Nie ma znaczenia, czy chodzi o pierwotną umowę między stronami, jej aneksowanie, odnowienie czy ugodę. Zgodnie z wyrokiem TSUE z 20 września 2017 r. C-186/16 Andriciuc (pkt 47-50) brak rzetelnej informacji o ryzyku wprowadzanym przez warunek umowy jest równoznaczny z jego nieuczciwością. A wspomniana informacja powinna, np. w przypadku ryzyka kredytowego, „wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłaby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego". TSUE podkreśla w tym wyroku fundamentalny charakter obowiązku informowania o ryzykach wywoływanych przez oferowaną umowę, jak również jego pisemny charakter.