Ryzykowny kredyt

NBP znów oferuje dostęp do kredytu wekslowego. Firmy mogą z niego skorzystać za pośrednictwem banków w celu podtrzymania płynności.

Aktualizacja: 16.04.2020 21:08 Publikacja: 16.04.2020 21:00

Ryzykowny kredyt

Foto: Bloomberg

W odpowiedzi na kryzys 2020+ wywołany przez pandemię NBP podjął bezprecedensowe działania w postaci rozpoczęcia polityki luzowania ilościowego (QE). Bank centralny sięgnął też po tradycyjne instrumenty polityki pieniężnej, m.in. dwukrotne obniżenie stóp procentowych, słuszne z punktu widzenia psychologicznego, i jednorazowe obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej.

Ponadto NBP „odkurzył" instrument antykryzysowy stworzony w odpowiedzi na kryzys 2007+: od 10 kwietnia br. znów oferuje dostęp do kredytu wekslowego. Firmy mogą z niego skorzystać za pośrednictwem banków w postaci kredytu obrotowego w celu podtrzymania płynności.

Kredyt ten będą mogły oferować banki w dobrej sytuacji finansowej, w tym spełniające minimalne wymogi płynności i wypłacalności. W odniesieniu do nich nie ma zatem istotnych różnic w ofercie 2020+ w stosunku do 2007+. Zasadnicza różnica jest w wymogach (lub ich braków) wobec firm chcących skorzystać z kredytu wekslowego. W publicznie dostępnych informacjach nie ma żadnych konkretów na temat wymogów co do ich kondycji i zdolności kredytowej. W programie 2007+ kredytobiorca musiał wykazać się zdolnością kredytową. Obecne rozwiązania nie powinny dziwić, bo potencjalni kredytobiorcy prawdopodobnie nie będą w stanie się nią wykazać, a to oznacza, że bank centralny w dużym stopniu przejmuje na siebie ryzyko kredytowe.

Na ofertę kredytu wekslowego 2007+ nie było odzewu, m.in. z uwagi na panującą niepewność i dość restrykcyjne warunki skorzystania z kredytu. Można domniemywać, że z uwagi na poluzowane wymogi popyt na kredyt wekslowy powinien się pojawić.

W kryzysie wyzwaniem jest co prawda nakłonienie banków do udzielania kredytów, a kredytobiorców do ich brania, ale obecnie sytuacja jest inna niż kiedyś – wiele firm jest „pod ścianą" i nie ma wyboru. Banki zaś, udzielając takiego kredytu, tylko transferują ryzyko. Oprocentowanie jest przy tym bardzo niskie, biorąc pod uwagę historycznie najniższe stopy procentowe w Polsce.

Co istotne, NBP pozostawił sobie dużą elastyczność w zakresie stosowania kredytu wekslowego, co należy ocenić pozytywnie. Nie określił, jak długo kredyt wekslowy będzie dostępny i w jakiej globalnej skali będzie oferowany (limit będzie wyznaczany indywidualnie dla każdego banku).

Działania pomocowe podczas kryzysu 2020+ kierowane są w pierwszej kolejności do firm, inaczej niż podczas turbulencji 2007+, kiedy transfery szły przede wszystkim do sektora bankowego. Jednak podczas obecnego kryzysu banki też niestety zachorują – w następnej odsłonie – i oby nie trzeba było kierować w ich stronę kolejnych miliardów w postaci następnych standardowych (lub nie) działań NBP.

Prof. Małgorzata Zaleska jest dyrektorem Instytutu Bankowości SGH i przewodniczącą Komitetu Nauk o Finansach PAN

W odpowiedzi na kryzys 2020+ wywołany przez pandemię NBP podjął bezprecedensowe działania w postaci rozpoczęcia polityki luzowania ilościowego (QE). Bank centralny sięgnął też po tradycyjne instrumenty polityki pieniężnej, m.in. dwukrotne obniżenie stóp procentowych, słuszne z punktu widzenia psychologicznego, i jednorazowe obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej.

Ponadto NBP „odkurzył" instrument antykryzysowy stworzony w odpowiedzi na kryzys 2007+: od 10 kwietnia br. znów oferuje dostęp do kredytu wekslowego. Firmy mogą z niego skorzystać za pośrednictwem banków w postaci kredytu obrotowego w celu podtrzymania płynności.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację