Ułatwić transformację ukraińskiego sektora może wzmocniona, wspierająca i monitorująca wdrażanie unijnego prawa Wspólnota Energetyczna, a także sama UE – poprzez pomoc techniczną i finansową oraz wiarygodną obietnicę solidarności. Doraźną demonstracją tej solidarności ze strony unijnej byłoby zobowiązanie do utrzymania dostaw gazu na Ukrainę (tzw. dostaw rewersowych) i zapewnienie, że punkty graniczne między UE a Ukrainą będą podlegały tym samym zasadom trzeciego pakietu co punkty graniczne między systemami gazowymi państw członkowskich.
Jeśli UE nie udałoby się jednak wesprzeć Kijowa w walce o stworzenie funkcjonującego rynku gazu, Ukraina zapewne zaniecha doraźnych trudów reform, co przełoży się na utrzymanie jej długoterminowej zależności od Rosji. Cena, jaką Kijów musiałby za to zapłacić, byłaby wysoka: upolityczniony i nieprzejrzysty sektor gazowy i możliwe przekazanie Gazpromowi kontroli nad ukraińskimi gazociągami i magazynami. To z kolei na pewno ułatwiłoby Rosji odzyskanie silnych instrumentów wpływu na ukraińską politykę. W takim scenariuszu wzrósłby także wpływ Gazpromu na rynki gazowe w Europie Środkowej i Wschodniej, co z kolei mogłoby uniemożliwić ukończenie integracji unijnego rynku gazu.
Cele Rosji
W perspektywie krótkoterminowej Rosja może (i zapewne będzie) starać się przeciwdziałać zarówno finalizacji integracji i liberalizacji wewnętrznego rynku gazu UE, jak i jego poszerzeniu na rynki państw Wspólnoty Energetycznej. W tym celu może wykorzystywać metodę kija i marchewki, proponując wybiórczo np. korzystne dla części państw członkowskich projekty lub grożąc, również wybiórczo, np. ograniczaniem czy wstrzymaniem dostaw gazu.
Prawdopodobieństwo i wpływ tego typu działań mogą zostać znacznie ograniczone, jeśli kraje członkowskie UE zademonstrują swoją determinację i jedność. W szczególności konkretne, wiążące zasady solidarności byłyby istotnym sygnałem dla Moskwy. W dłuższej perspektywie nawet Rosja powinna się przekonać, że skorzysta na powstaniu przewidywalnego, dużego i płynnego europejskiego rynku gazu rozciągającego się poza granice UE.
Agata Łoskot-Strachota – ekspert warszawskiego OSW; zajmuje się polityką energetyczną i europejskim rynkiem gazu.