Domy pomocy społecznej mają problem z zatrudnieniem wykwalifikowanego personelu. Pensje pielęgniarek i pozostałych pracowników finansują samorządy. Są one niższe, gdyż zgodnie z przepisami DPS są jednostkami pomocy społecznej, a nie podmiotami medycznymi.
Planowana od lipca zmiana wynagrodzeń w placówkach ochrony zdrowia tę różnicę pogłębi.
– Spowoduje to odpływ obecnie zatrudnionych pracowników z DPS. A w placówkach tych nie mieszkają pensjonariusze, tylko pacjenci, i to z wieloma chorobami. Już zdarzają się sytuacje, że w DPS do opieki nad ponad setką pacjentów są zatrudnione tylko dwie pielęgniarki – mówi Agnieszka Kałużna, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Łodzi.
Czytaj więcej
Resort zdrowia przygotował przepisy, które umożliwią finansowanie domów pomocy społecznej ze środków NFZ.
W rezultacie większość pracy nad mieszkańcami DPS spada na barki opiekunów mających znacznie mniejsze uprawnienia.