Sekretarka zarobi więcej niż pielęgniarka. Porozumienie Solidarności i OPZZ z rządem

Szpitalna sekretarka z wykształceniem wyższym zarobi więcej niż lekarz czy pielęgniarka – zakłada porozumienie resortu z „Solidarnością" i OPZZ.

Publikacja: 08.11.2021 20:27

Sekretarka zarobi więcej niż pielęgniarka. Porozumienie Solidarności i OPZZ z rządem

Foto: PAP/Marcin Obara

Nową siatkę wynagrodzeń, jaka ma zostać wpisana do nowelizacji ustawy o najniższym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia, ustalono na posiedzeniu zespołu trójstronnego, z którego reprezentujące medyków Forum Związków Zawodowych wyszło już w sierpniu.

Dokument przedstawiany jest jako porozumienie Ministerstwa Zdrowia z medykami, choć członkowie Komitetu Protestacyjno–Strajkowego Ochrony Zdrowia (KPSOZ), który od początku września protestuje w białym miasteczku, przypominają, że zespół trójstronny tworzą dziś organizacje, w których nie ma medyków – NSZZ „Solidarność" i OPZZ.

Czytaj więcej

Dodatki covidowe liczone od godziny

Ich porozumienie zakłada nowe współczynniki przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto za rok poprzedni, które dadzą wartość minimalnej pensji dla pracowników publicznej ochrony zdrowia. Dla lekarza specjalisty współczynnik ten wyniesie 1,45, dla farmaceuty czy magistra pielęgniarstwa ze specjalizacją – 1,29, dla lekarza bez specjalizacji – 1,19, a dla lekarza stażysty – 0,95. Farmaceuta, fizjoterapeuta czy diagnosta laboratoryjny bez specjalizacji oraz pielęgniarka i położna ze specjalizacją, ale bez wykształcenia wyższego, mogą liczyć na współczynnik 1,02, natomiast pielęgniarka ze średnim wykształceniem, ale bez tytułu specjalisty – 0,94. Wskaźnik 1 przyporządkowano pracownikowi niemedycznemu z wykształceniem wyższym.

– Jeśli sekretarka z dyplomem ma zarabiać więcej niż doświadczona pielęgniarka z wykształceniem średnim, to pojawia się pytanie, kogo dziś najbardziej brakuje w systemie ochrony zdrowia: pracowników medycznych czy niemedycznych? – ironizuje Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

A prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski dodaje, że to wyraźny ukłon w stronę OPZZ i „Solidarności", które zgodziły się na warunki, jakich nie chcieli przyjąć medycy. Z kolei wiceprezes OIL Tomasz Imiela zauważa, że wskaźniki, które według nowego porozumienia mają obowiązywać od lipca 2022 r., w propozycji KPSOZ miały wejść w życie już w 2021 r.

– Podwyżki współczynników to krok w dobrą stronę, ale 1,45 przeciętnego wynagrodzenia dla lekarza specjalisty nie pozwoli mu na pracę w jednym miejscu i w takim wymiarze czasu, by miał czas na odpoczynek – zauważa mec. Kajetan Komar-Komarowski z Zespołu Kryzysowego OZZL.

Nową siatkę wynagrodzeń, jaka ma zostać wpisana do nowelizacji ustawy o najniższym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia, ustalono na posiedzeniu zespołu trójstronnego, z którego reprezentujące medyków Forum Związków Zawodowych wyszło już w sierpniu.

Dokument przedstawiany jest jako porozumienie Ministerstwa Zdrowia z medykami, choć członkowie Komitetu Protestacyjno–Strajkowego Ochrony Zdrowia (KPSOZ), który od początku września protestuje w białym miasteczku, przypominają, że zespół trójstronny tworzą dziś organizacje, w których nie ma medyków – NSZZ „Solidarność" i OPZZ.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach