- Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale… Po wielu miesiącach nieustannych wzrostów cen mieszkań na rynku wtórnym fakt, że doszło do jakichś spadków jest zdecydowanie wart odnotowania – mówi Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości. - O ile bowiem w ujęciu rocznym średnie ceny ofertowe w 12 największych miastach notują przynajmniej kilkunastoprocentowe wzrosty, o tyle w porównaniu miesiąc do miesiąca w czterech z nich stawki poszły minimalnie w dół. Tak wynika z analizy ofert sprzedaży mieszkań wystawionych w lutym w serwisach ogłoszeniowych.
Galopada cen
Aż o 36,6 proc. wzrosła w ciągu roku średnia cena ofertowa mieszkań wystawionych na sprzedaż na rynku wtórnym w Krakowie. - O 27,7 proc. drożej niż w lutym 2023 roku oferowane są mieszkania z drugiej ręki w Warszawie, a o 24,2 proc. we Wrocławiu – wskazuje Marcin Drogomirecki. - Z grona największych miast ponad 20-proc. wzrosty cen w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zanotowały jeszcze Katowice (23,5 proc.), Gdańsk (22,2 proc.) i Poznań (21,4 proc.).
W tym samym okresie najmniejsze – ale jednak wciąż wysokie - wzrosty zanotowały: Lublin (16,6 proc.), Szczecin (16,5 proc) i Bydgoszcz (14,9 proc.).
- Na uwagę zasługują jednak zmiany cen, jakie zaszły w ostatnim miesiącu – podkreśla Marcin Drogomirecki. - W czterech z 12 analizowanych miast średnie stawki ofertowe spadły - w Gdańsku o 0,6 proc., w Lublinie o 0,8 proc., w Poznaniu o 0,9 proc., a w Łodzi o 1,9 proc.