Jak zwraca uwagę Aneta Czernek, dyrektor wykonawcza w firmie rekrutacyjnej HRK, to właśnie w branży technologicznej widać teraz największy postęp i rosnącą chęć zatrudniania pracowników. – Pandemia sprawiła, że świat cyfrowy dotarł do wszystkich aspektów naszej codzienności. W związku z tym zapotrzebowanie na ludzi, którzy potrafią takie narzędzia tworzyć i je zbudować, dramatycznie wzrosło. A sami pracownicy, znając swoją wartość, windują stawki – dodaje Czernek.
Rosnące potrzeby
Jednak z danych GUS wynika, że przy dużym zapotrzebowaniu na pracowników i silnym niedoborze specjalistów, średnia płaca w branży ICT rosła w ciągu ostatniego roku w podobnym tempie jak średnie wynagrodzenie (czyli o niespełna 12 proc.), ustępując tu branży finansowej, wiceliderowi rynku płacowego. Szybki wzrost średniej płacy w finansach to efekt dużego zapotrzebowania na specjalistów.
– Branża finansowa nieprzerwanie mierzy się z rosnącymi potrzebami kadrowymi wynikającymi z nowych regulacji rynkowych – wyjaśnia Dagmara Kłos z działu Banking & Insurance w firmie rekrutacyjnej Antal. Według niej do najbardziej wymagających rekrutacji należą te dotyczące ról specyficznych dla sektora finansowego, czyli aktuariuszy, specjalistów ds. ryzyka, modelarzy czy walidatorów modeli ryzyka. Wysokie wymagania i deficyt kandydatów podwyższają zaś stawki tych specjalistów.
Zdaniem Agnieszki Gajewskiej z Hays Poland najwięcej rekrutacji przeprowadzają teraz banki oraz finansowe centra usług wspólnych. Te pierwsze zgłaszają popyt na specjalistów z obszaru ryzyka, bankowości korporacyjnej i elektronicznej, poszukując również profesjonalistów z obszaru AML i KYC oraz z zakresu regulacji bankowych. Na atrakcyjne oferty pracy mogą liczyć także specjaliści do działów structured i corporate finance, którzy doradzają klientom korporacyjnym oraz przeprowadzają złożone transakcje finansowe.
Bankowy lider
Przemysław Barbrich, dyrektor Zespołu Komunikacji i PR Związku Banków Polskich, zwraca uwagę na zmianę profilu pracowników poszukiwanych w bankowości. Ma to również wpływ na poziom średnich wynagrodzeń w tym sektorze. Zwiększona podczas pandemii popularność bankowości online, wzrost liczby transakcji bezgotówkowych – to zjawiska, które w naturalny sposób zmieniają profil poszukiwanych w bankowości pracowników.
– Rośnie zapotrzebowanie na specjalistów IT, w tym ekspertów od cyberbezpieczeństwa, a maleje popyt na stanowiska związane z bezpośrednią obsługą klienta w oddziałach – dodaje Barbrich.