Tegoroczny konkurs jest szczególny, ponieważ odbywa się w Szwecji pół wieku po zwycięstwie Abby, która jest najsłynniejszym laureatem Eurowizji i jedną z największych gwiazd w historii pop.
Apele o wykluczenie Izraela z Eurowizji w związku z wojną w Strefie Gazy
Napaść na Ukrainę wyeliminowała z konkursu Rosję, ale obecnie kontrowersje budzi trwająca w Strefie Gazy wojna Izraela z Hamasem, będąca odwetem za napaść Hamasu na Izrael. W związku z działaniami Izraela pojawiły się wezwania do Europejskiej Unii Nadawców EBU, aby zakazała Izraelowi udziału w konkursie. EBU stwierdziła, że Izrael pozostanie w rywalizacji, wskazując, że Rosję wykluczono również za wielokrotne wykorzystywanie kanałów nadawczych jako narzędzia propagandy politycznej.
Czytaj więcej
Na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji, który odbędzie się w maju w szwedzkim Malmo, Polskę reprezentować będzie wokalistka o pseudonimie artystycznym Luna. 24-latka i jej piosenka "The Tower" pokonały między innymi Justynę Steczkowską.
Zazwyczaj Izrael liczy się w finale, jest czterokrotnym zwycięzcą konkursu. W tym roku jest reprezentowany przez 20-letnią Eden Golan i plasuje się w pierwszej dziesiątce faworytów. Jednak nie wiadomo, jak publiczność zagłosuje w czwartkowej, drugiej serii półfinałowej, tym bardziej, że Golan zaśpiewa piosenkę wybraną po politycznej selekcji – dwie wcześniejsze jej odrzucono. Mówi się o bojkocie. Publiczność może wyjść z sali.
Co o Eurowizji powiedział hiszpański premier?
Kontrowersje wywołuje też hiszpańska piosenka „Nebulossa”, synth-popowego duetu z Alicante, składającego się z wokalistki Mery Basa i Marka Dasousy na syntezatorach. Tytuł kompozycji uznano za antykobiecy („Suka”/„Zdzira”), ale Hiszpanka tłumaczy się, że tekst jest autobiograficzny, pomyślany jako autoterapia, aby pozbyć się wszelkich uczuć dyskryminacji, jakie odczuwała z powodu bycia kobietą wyzwoloną, gdy zaczęła karierę po 50. roku życia.