W zeszłym roku wokalistkę, jeśli chodzi o wpływy z koncertów, pokonał raper Bad Bunny. Ostatecznie miał też lepszą sprzedaż nowej płyty niż Taylor. Jednak Swift idzie jak burza: zeszłoroczny krążek „Midnights” ma już sprzedaż ponad 7 mln egzemplarzy (wraz ze streamingowym ekwiwalentem), ale tygodniowo w podobnym trybie rozchodzi się ponad sto tysięcy, co napędza również obecne tournée.
Z organizacji koncertu mogą się cieszyć promotorzy Alter Art, AEG i Taylor Swift Touring, ale dla fanów – w ich zresztą interesie – zdobycie biletów będzie trudne. Sprzedaż została bowiem zabezpieczona przez spekulacjami i podażą na czarnym rynku, co było zmorą w Ameryce. Bilety kosztują tam teraz ponad tysiąc dolarów, ale bywają po kilka tysięcy.
Czytaj więcej
„Midnights”, nowy album wokalistki, w pierwszym tygodniu po premierze rozszedł się na świecie w 2 mln 150 tys. egz.
Rejestracja i sprzedaż biletów odbędzie się za pośrednictwem portalu eBilet. Po rejestracji w serwisie eBilet, która trwa do 23 czerwca do godziny 23:59, wszystkie osoby, które wypełniły formularz i zostały pozytywnie zweryfikowane, 5 lipca 2023 roku otrzymają e-mail z potwierdzeniem i informacjami, a dzień przed sprzedażą biletów, czyli 12 lipca 2023 roku o godzinie 12:00, dostaną wiadomość e-mailową ze specjalnym linkiem do sprzedaży i unikalnym kodem.
Uwaga: nie każdy, kto przejdzie już etap weryfikacji po rejestracji i cudem uda mu się dostać na stronę, będzie miał szansę na zakup biletu. Zapotrzebowanie może być bowiem większe. W wielu metropoliach gwiazda daje po kilka koncertów. Może jest nadzieja, że na poszczególnych etapach będą dodawane kolejne daty.