Włosy "Beethovena" włosami kobiety, Beethoven nie był krewnym swoich krewnych

Międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał zachowane włosy Ludwiga von Beethovena do odtworzenia DNA kompozytora. O sprawie pisze "The Wall Street Journal".

Publikacja: 23.03.2023 15:39

DNA Beethovena wyodrębniono z jego włosów

DNA Beethovena wyodrębniono z jego włosów

Foto: AFP, Wikimedia Commons

arb

Na łamach magazynu "Current Biology" badacze napisali, że mieli nadzieję, iż zbadanie DNA kompozytora pomoże im ustalić przyczynę postępującej utraty słuchu przez kompozytora, a także przewlekłych dolegliwości żołądkowo-jelitowych i ciężkiej choroby wątroby, która doprowadziła do śmierci Beethovena w wieku 56 lat w 1827 roku.

Historycy i badacze medyny od dawna analizowali dzienniki Beethovena i listy szukając wskazówek na temat przyczyn jego problemów ze zdrowiem. Naukowców inspirował dokument znaleziony dzień po jego śmierci w Wiedniu, w ukrytym schowku jego biurka. Zwracając się do swoich braci, Beethoven poprosił o upublicznienie szczegółów dotyczących jego dolegliwości medycznych po jego śmierci.

Podczas badań włosów Beethovena i jego DNA nie znaleziono genetycznej przyczyny utraty słuchu przez Beethovena ani jego problemów z żołądkiem. Beethoven był jednak obciążony genetycznym ryzykiem choroby wątroby, badacze znaleźli też dowody zakażenia wirusem zapalenia wątroby typu B, które może prowadzić do marskości wątroby.

Czytaj więcej

Beethoven przez dwa tygodnie

W 1994 roku członkowie Amerykańskiego Towarzystwa Beethovena, na czele którego stał muzykolog William Meredith, autor artykułu, kupili kosmyk włosów Beethovena na aukcji organizowanej przez Sotheby's w Londynie. Włosy – zwane lokiem Hillera, na cześć kolegi kompozytora Ferdinanda Hillera, który obciął je w dniu pogrzebu Beethovena – były wystawione w Ira F. Brilliant Center for Beethoven Studies na Uniwersytecie Stanowym San Jose w Kalifornii.

W 2014 roku z dr Meredith skontaktował się Tristan Begg, antropolog fizyczny i fan Beethovena. Begg zaproponował, by spróbować zbadać DNA kompozytora wykorzystując "lok Hillera" i inne zachowane włosy Beethovena.

Ostatecznie w badaniach wykorzystano osiem kosmyków włosów, które - jak się uznaje - należały do Beethovena. Badania wykazały iż pięć z nich rzeczywiście należało do kompozytora - wyjaśnił Begg.

Czytaj więcej

Tajemnica „Dla Elizy” Ludwiga van Beethovena wyjaśniona? „Nikt taki nie istniał”

Co ciekawe lok Hillera okazał się być - jak wykazało badanie - włosami kobiety.

W toku badania wykazano, że marskość wątroby, która była prawdopodobną przyczyną śmierci Beethovena - mogła być wynikiem dziedzicznego nadmiaru żelaza w organizmie, nadmiernego spożycia alkoholu i/lub zakażenia wirusem zapalenia wątroby typu B.

Badacze pobrali też próbki śliny od pięciu żyjących męskich krewnych Beethovena żyjących obecnie w Belgii - w przypadku wszystkich z nich można ustalić, że mieli wspólnego przodka z kompozytorem: Aerta Van Beethovena, urodzonego w 1535 roku. Następnie porównali chromosom Y z genomu Beethovena z chromosomem Y pięciu jego żyjących męskich krewnych (chromosom Y jest przekazywany dziecku przez ojca i w męskiej linii nie zmienia się przez pokolenia). Jak się okazało pięciu żyjących krewnych Beethovena jest ze sobą rzeczywiście spokrewnionych - ale żaden z nich nie jest krewnym Ludwiga van Beethovena.

W toku badania wykazano, że marskość wątroby, która była prawdopodobną przyczyną śmierci Beethovena - mogła być wynikiem dziedzicznego nadmiaru żelaza w organizmie

Wyniki badania wskazują, że między narodzinami syna Aerta Van Beethovena w 1572 roku, w Kampenhout w Belgii i narodzinami słynnego kompozytora 200 lat później w niemieckim Bonn, w którymś pokoleniu biologicznym ojcem dziecka w tej rodzinie nie był mężczyzna z rodziny Beethovenów.

Beethoven nigdy nie ożenił się, nie miał też prawnych potomków. Badacze sugerują, że osoba, o której pisze w listach jako "wiecznej miłości" to mężatka, której córka była dzieckiem Beethovena. Córka kobiety zmarła nie doczekawszy się potomstwa.

Na łamach magazynu "Current Biology" badacze napisali, że mieli nadzieję, iż zbadanie DNA kompozytora pomoże im ustalić przyczynę postępującej utraty słuchu przez kompozytora, a także przewlekłych dolegliwości żołądkowo-jelitowych i ciężkiej choroby wątroby, która doprowadziła do śmierci Beethovena w wieku 56 lat w 1827 roku.

Historycy i badacze medyny od dawna analizowali dzienniki Beethovena i listy szukając wskazówek na temat przyczyn jego problemów ze zdrowiem. Naukowców inspirował dokument znaleziony dzień po jego śmierci w Wiedniu, w ukrytym schowku jego biurka. Zwracając się do swoich braci, Beethoven poprosił o upublicznienie szczegółów dotyczących jego dolegliwości medycznych po jego śmierci.

Pozostało 83% artykułu
Muzyka klasyczna
Elīna Garanča zaśpiewa na Festiwalu Eufonie. To kobieta o wielu wcieleniach
Muzyka klasyczna
Koryfeusze Muzyki Polskiej: Jakub Józef Orliński i atrakcyjne kobiety
Muzyka klasyczna
XI Międzynarodowy Festiwal Ignacego Jana Paderewskiego w Warszawie
Muzyka klasyczna
Janusz Olejniczak: Trudno dogonić swoje marzenia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Muzyka klasyczna
Janusz Olejniczak nie żyje. Był Chopinem… i Paderewskim