Kolekcja ING dostępna dla publiczności

W nowej przestrzeni wystawienniczej w Warszawie przy placu Unii Lubelskiej można oglądać prace współczesnych polskich artystów z kolekcji Fundacji Sztuki Polskiej ING.

Publikacja: 23.09.2023 21:56

Karolina Jabłońska "Bijące się dziewczyny"

Karolina Jabłońska "Bijące się dziewczyny"

Foto: Monika Kuc

Na 1500 m kw. znajduje się 120 dzieł z kolekcji tworzonej od 23 lat. Jest w niej mnóstwo znakomitych nazwisk.m.in. Zofia Kulik, Karolina Jabłońska, Rafał Milach, Wilhelm Sasnal.

W centrum handlowym, gdzie ma swą siedzibę ING, otwarta przestrzeń dla sztuki łączy się z kawiarnią na I piętrze. Kierunek wskazuje wielki ekran nad ruchomymi schodami z wideo „Drzewo wiadomości” Oskara Dawickiego. Artysta -performer na swoim filmie kosztuje zielonych jabłek w „rajskim” ogrodzie, postępując śladem biblijnych rodziców. Ale smakowanie sztuki to nie grzech. Warto się skusić, bo bankowa kolekcja ING może rywalizować ze zbiorami renomowanych galerii i muzeów.

Czytaj więcej

Na topie nazwiska o światowym rozgłosie

Znajdują się w niej obrazy, fotografie, rysunki, wideo, rzeźby i instalacje artystów różnych generacji, ale z zasady powstałe po roku 90. i najnowsze. W całości liczy około 300 prac (część pozostaje w biurach ING różnych miast).

We współpracy z Zachętą

Kamila Bondar, prezeska Fundacji Sztuki Polskiej ING, przypomina, że pomysł stworzenia kolekcji miał podwójna inspirację. Z jednej strony była nią międzynarodowa kolekcja sztuki Grupy ING, tworzona od lat 70. Z drugiej wieloletnie kontakty z Zachętą, którym początek dała współpraca przy organizacji w Warszawie wystawy holenderskiej grupy Cobra.

Współpraca z Zachętą trwa do dzisiaj. O wyborze prac i ich zakupie decydują wspólnie zarządy Zachęty i Fundacji.

Źródłem powiększania zbiorów jest też organizowany co roku konkurs podczas Warsaw Gallery Weekend z nagrodą 20 tys. zł za zakupioną zwycięską pracę.

Zebrane dzieła reprezentują różne nurty i poszukiwania artystów. Od refleksji na temat sztuki, jak w instalacji „Rzeźba terenu” Mikołaja Moskala, przypominającej białe stalaktyty i stalagmity, która dla twórcy łącza się z próba określenia, czym jest kolor.

Mikołaj Moskal "Rzeźba terenu"

Mikołaj Moskal "Rzeźba terenu"

Monika Kuc

Przez pozornie abstrakcyjna wielobarwną mozaikę Janka Simona - wydruk „Bez tytułu”, stworzoną na drukarkach 3D, która jest przetworzeniem doświadczeń artystycznych i uczuciowych autora. Po prace figuralne o różnych przesłaniach. Nie brak wśród nich także komentarzy do otaczającej rzeczywistości, jak w obrazie „The Smiths” Mikołaja Sobczaka, przedstawiającym kujące żelazo (motyw niczym w „Kuciu kos” Grottgera) współczesne aktywistki - drag queens walczące o własne prawa i akceptację. I przyglądające się im starsze koleżanki z Solidarności, m.in.: Alina Pieńkowska, Henryka Krzywonos, Anna Walentynowicz.

Z kolei obraz Wilhelma Sasnala „Bez tytułu” („Księżyc”), choć odwołuje się do „wielkiego kroku ludzkości” – lądowania na Księżycu, jednocześnie przez swą enigmatyczność generalnie zdaje się wątpić w nasz cywilizacyjny postęp.

Zofia Kulik "Wspaniałość siebie III"

Zofia Kulik "Wspaniałość siebie III"

Monika Kuc

Klimat komfortu

Wnętrza, w których kolekcja ING jest prezentowana - w części kawiarnianej, audytoryjnej, a także biurowej – nie kojarzy się z typową galerią, a raczej przestrzenią relaksu. Zaaranżowało je wrocławskie biuro MIXD kierowane przez Piotra Kalinowskiego pod kierunkiem Emilii Putresza. Jest w niej dużo ekologicznych materiałów, naturalnej zieleni, ciepłych kolorów i światła, a także designerskich mebli krajowych projektantów i światowych marek. Można więc kontemplować sztukę w bardzo komfortowych warunkach.

Na 1500 m kw. znajduje się 120 dzieł z kolekcji tworzonej od 23 lat. Jest w niej mnóstwo znakomitych nazwisk.m.in. Zofia Kulik, Karolina Jabłońska, Rafał Milach, Wilhelm Sasnal.

W centrum handlowym, gdzie ma swą siedzibę ING, otwarta przestrzeń dla sztuki łączy się z kawiarnią na I piętrze. Kierunek wskazuje wielki ekran nad ruchomymi schodami z wideo „Drzewo wiadomości” Oskara Dawickiego. Artysta -performer na swoim filmie kosztuje zielonych jabłek w „rajskim” ogrodzie, postępując śladem biblijnych rodziców. Ale smakowanie sztuki to nie grzech. Warto się skusić, bo bankowa kolekcja ING może rywalizować ze zbiorami renomowanych galerii i muzeów.

Pozostało 83% artykułu
Malarstwo
Wystawa w Londynie. Spełnione życzenie van Gogha
Malarstwo
Salvador Dali: surrealistyczne wizje i naukowe pasje geniusza
Malarstwo
Austriacka wystawa dzieł sztuki zrabowanych przez nazistów
Malarstwo
Portret marszałka Józefa Piłsudskiego znaleziony na strychu
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Malarstwo
Lech Majewski ożywił obrazy Jacka Malczewskiego. Wystawa w Muzeum Narodowym w Poznaniu