Janusz Drzewucki to wybitny krytyk literacki, poeta, redaktor, jeden z najwybitniejszych znawców twórczości Tadeusza Różewicza, którego życie miał okazję obserwować również z bliska, prywatnie. Dał temu wyraz w tomie „Lekcje u Różewicza. Teksty krytycznoliterackie i osobiste” (Wrocławskie Wydawnictwo Warstwy, 2018).
Przez wiele lat (do 2005 roku) Drzewucki współtworzył dział kultury „Rzeczpospolitej” oraz „Plusa Minusa", redagując największych: Czesława Miłosza, Zbigniewa Herberta, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Był także redaktorem naczelnym wydawnictwa Czytelnik.
W „Twórczości” pracował m.in. na stanowisku redaktora działu poezji (przez 25 lat) i redaktora działu recenzji poetyckich (11 lat).
Janusz Drzewucki to również laureat prestiżowych nagród w dziedzinie poezji i krytyki literackiej. Między innymi im. Kazimiery Iłłakowiczówny (1988) – za najlepszy poetycki książkowy debiut roku, Nagrody Artystycznej Młodych im. Stanisława Wyspiańskiego (1989) – w dziedzinie krytyki artystycznej, im. Stanisława Piętaka (1991) – w dziedzinie krytyki literackiej.
W 2006 r. Giorgio Napolitano, prezydent Włoch odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Gwiazdy Solidarności Włoskiej. W 2014 r. został laureatem Nagrody im. Cypriana Kamila Norwida w kategorii literatura za tom Dwanaście dni (Iskry), zaś w 2020 Nagrodą im. Kazimierza Wyki. Sam był i jest jurorem wielu prestiżowych nagród.
Jego najnowsza książka to „Muzyka sfer. Teksty o poetkach i poetach” (Państwowy Instytut Wydawniczy, 2020). W 2016 r. wydał kolejny tom poezji „Rzeki Portugalii” (Biblioteka „Toposu”, 2016).
Portal Wirtualnemedia.pl dotarł do maila, jakiego Drzewucki wysłał współpracownikom. Wynika z niego, że nie może porozumieć się z nowym szefostwem magazynu.
„W ostatnich miesiącach wydawca naszego miesięcznika nominował - bez żadnej konsultacji z naszą redakcją - najpierw zastępcę naczelnego (w miejsce zmarłego Tadeusza Komendanta), a następnie redaktora naczelnego (w miejsce Bohdana Zadury, który przeszedł na emeryturę). Pierwszy z nich wcześniej na naszych łamach opublikował raptem pięć recenzji i not, drugi zaś nie opublikował wcześniej żadnego teksu na naszych łamach (a jego znajomość najnowszej literatury polskiej wydaje mi się wielce enigmatyczna). Związki obydwu panów z naszym pismem były więc albo żadne, albo symboliczne. Obydwie nominacje mają zatem bez wątpienia charakter nie merytoryczny, lecz polityczny” - napisał Janusz Drzewucki.
Dalej, odchodzący redaktor, opisuje jak próbował porozumieć się z nowym szefostwem. „Styl pracy redaktora naczelnego - arogancja, protekcjonalizm, kabotyństwo i bufonada, a poza tym brak zrozumienia tego, czym była „Twórczość” i za Kazimierza Wyki, i za Jarosława Iwaszkiewicza, i za Jerzego Lisowskiego i czym była w ostatnich latach, gdy staraliśmy się utrzymać poziom artystyczny pisma wyznaczony przez naszych wielkich poprzedników - zmusza mnie do podjęcia tej trudnej dla mnie ze względów zawodowych, ale i życiowych decyzji” - czytamy w mailu.
„Niestety, nie mam wyjścia: nie chcę asystować nowemu kierownictwu redakcji w procesie przerabiania „Twórczości” na jej ideologiczną karykaturę” - kończy list Drzewucki.
Zmiana na stanowisku redaktora naczelnego „Twórczości” nastąpiła w lutym. Nowym jej szefem został Mateusz Werner, który zastąpił Bohdana Zadurę (kierował pismem od 2004 roku).
Miesięcznik „Twórczość” to najstarsze pismo literackie w Polsce, ukazującego się nieprzerwanie od sierpnia 1945 roku. Obecnie wydawane przez Instytut Książki.