Dominika Kulczyk chce kupić Malta Festival Poznań

Miliarderka, znana także z projektów kulturowych i charytatywnych, zadeklarowała ratowanie sztandarowej imprezy, o której zachowanie zaapelowali m. in. literaccy nobliści John Maxwell Coetzee i Orhan Pamuk

Publikacja: 26.07.2023 13:34

Dominika Kulczyk chce kupić Malta Festival Poznań

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Sztandarowy festiwal Poznania, przyciągający od ponad trzech dekad wybitnych twórców z całego świata, wpadł w kłopoty finansowe. Problemy zapoczątkowały wydarzenia sprzed 10 lat, kiedy to jeden z koncertów został odwołany z powodu wady konstrukcyjnej sceny. Wykonawca otrzymał honorarium, a publiczność zwrot pieniędzy za bilety – kwoty były znaczące. Rozpoczął się wieloletni kosztowny proces z firmą obsługującą festiwal od strony technicznej.

Zaszkodziła cenzura ekonomiczna resortu kultury, pomimo wygranych przez Maltę procesów, wreszcie decyzja prezydenta Poznania, który odmówił ratowania Malty. Kryzys zaostrzyła pandemia i wojna w Ukrainie.

Czytaj więcej

Michał Merczyński po 33 latach żegna się z Malta Festival Poznań

W takiej sytuacji w tym roku ustąpił z dyrekcji pomysłodawca i wieloletni szef festiwalu Michał Merczyński.

Teraz do rozmów o zakupie marki festiwalu włączyła się Dominika Kulczyk. Jej pomoc może pozwolić na kontynuację przedsięwzięcia, którego przyszłość stała pod znakiem zapytania, a także umożliwić dalszą pracę na rzecz Malty jej twórcy – Michałowi Merczyńskiemu.

Jeśli dojdzie do finalizacji procesu, festiwal zyska nową formułę. Pod okiem Dominiki Kulczyk w centrum uwagi artystów i publiczności znajdą się kobiety – ich sztuka i bliskie im tematy.

– Kiedy usłyszałam o kłopotach festiwalu, decyzja mogła być tylko jedna. Polska i mój Poznań nie mogą stracić Malty, a Malta nie może stracić Michała Merczyńskiego – mówi Dominika Kulczyk.

Czytaj więcej

Festiwal Góry Literatury Olgi Tokarczuk i „czuły windykator” w sieci

Malta to festiwal z ogromnymi tradycjami. W tym roku organizowany był po raz 33. Wychowały się na nim trzy pokolenia publiczności. Przez ponad trzy dekady zgromadził 2,5 mln osób zainteresowanych najwyższych lotów sztuką, teatrem, muzyką i literaturą.

– Festiwal Malta to setki wydarzeń artystycznych z udziałem najwybitniejszych przedstawicieli świata kultury. Gościli u nas nobliści Olga Tokarczuk, John Maxwell Coetzee i Orhan Pamuk, występowali m.in. Goran Bregović, Buena Vista Social Club i Radiohead. Rangę przedsięwzięcia potwierdzają przyznane mu nagrody, w tym EFFE – Europe for Festivals, Festivals for Europe, którą Malta Festival Poznań został w 2016 r. nagrodzony jako jeden z 12 na 1200 festiwali ubiegających się o to prestiżowe wyróżnienie. Otrzymaliśmy tę nagrodę jako pierwsi w Polsce – wspomina Magdalena Sroka, pełnomocniczka Malta Festival.

Jeśli prawa do organizacji festiwalu odkupi spółka z grupy Dominiki Kulczyk, historia zatoczy koło. Pierwszym mecenasem Festiwalu Malta był bowiem dr Jan Kulczyk. Dziś jego córka ma szansę uratować inicjatywę, która stała się jednym z najważniejszych – o szerokiej formule, festiwali w Europie.

Czytaj więcej

Orhan Pamuk na Malta Festival. Noblista przeczuwa naszą przyszłość

– Malta Festival to wielki wspólny spektakl, przeżycie zarówno dla artystów, jak i dla publiczności, wolontariuszy i całej społeczności Maltańskiej. Przerwanie tej tradycji, byłoby ogromną stratą, nie tylko dla Poznania. Deklaracja Dominiki Kulczyk jest bardzo ważna – podkreśla Michał Merczyński

– Jeśli wierzymy, że kultura i sztuka zmieniają rzeczywistość – a właśnie zmiana rzeczywistości kobiet jest moim celem i celem Kulczyk Foundation, którą kieruję – to zaangażowanie w Festiwal Malta idealnie wpisuje się w naszą strategię działań. Poprzez organizację festiwalu, który miałby za zadanie wzmacniać kobiety, wskazywać na ich problemy, promować równowagę w podejściu do kobiet i mężczyzn i budować harmonię pomiędzy tymi dwoma światami, będziemy w stanie sukcesywnie poprawiać sytuację kobiet i zmieniać podejście mężczyzn – tłumaczy swoją decyzję Dominika Kulczyk.

Jak zapewnia Michał Merczyński, zmiana organizatora to najlepsze co mogłoby się przydarzyć festiwalowi.

– Świat się zmienia i czas na to, żeby Malta też się zmieniła. Nowa formuła może otworzyć nową perspektywę, ale przecież Malta Festival zawsze miał ambicje wyznaczania trendów w sztuce. Fundament pozostanie niewzruszony, a jest nim wysoka jakość artystyczna prezentowanych dzieł – zapewnia Michał Merczyński.

Czytaj więcej

Kto zadba o artystów po wyborach

Już wkrótce dowiemy się, czy próba nabycia praw do Malty zakończy się sukcesem i czy festiwal zyska nowego organizatora. Właścicielem tych praw jest bowiem Fundacja Malta, które obecnie jest w postępowaniu restrukturyzacyjnym.

– Rozpoczęły się już rozmowy pomiędzy podmiotami z grupy Dominiki Kulczyk a nadzorcą sądowym, który prowadzi proces sprzedaży praw do festiwalu w ramach postępowania restrukturyzacyjnego i rozliczenia zobowiązań Fundacji Malta. Rezultat tych rozmów nie jest oczywiście pewny, ale głęboko wierzę, że uda się wypracować rozwiązanie, dzięki któremu festiwal zyska nowego właściciela a Fundacja Malta będzie mogła spłacić długi – mówi Magdalena Sroka, pełnomocniczka Malta Festival.

Sztandarowy festiwal Poznania, przyciągający od ponad trzech dekad wybitnych twórców z całego świata, wpadł w kłopoty finansowe. Problemy zapoczątkowały wydarzenia sprzed 10 lat, kiedy to jeden z koncertów został odwołany z powodu wady konstrukcyjnej sceny. Wykonawca otrzymał honorarium, a publiczność zwrot pieniędzy za bilety – kwoty były znaczące. Rozpoczął się wieloletni kosztowny proces z firmą obsługującą festiwal od strony technicznej.

Zaszkodziła cenzura ekonomiczna resortu kultury, pomimo wygranych przez Maltę procesów, wreszcie decyzja prezydenta Poznania, który odmówił ratowania Malty. Kryzys zaostrzyła pandemia i wojna w Ukrainie.

Pozostało 89% artykułu
Kultura
Dzieło włoskiego artysty sprzedane za 6 mln dolarów. To banan i taśma klejąca
Kultura
Startuje Festiwal Niewinni Czarodzieje: Na karuzeli życia
Kultura
„Pasja wg św. Marka” Pawła Mykietyna. Magdalena Cielecka zagra Poncjusza Piłata
Kultura
Pawilon Polski na Biennale Architektury 2025: Pokażemy projekt „Lary i penaty"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kultura
Muzeum Historii Polski na 11 listopada: Wystawa „1025. Narodziny królestwa”